http://www.nextbio.com/b/literature/lit ... il&author=http://www.nextbio.com/b/literature/lit ... il&author=http://www.spandidos-publications.com/i ... o_32_4_829http://www.asco.org/ASCO/Abstracts+&+Vi ... ctID=30405 - tu jest podane dawkowanie podczas prób klinicznych!
Przesłanki: Pomimo dostępnych konwencjonalnych metod kontrolowania złośliwego glejaka, rokowania pozostają nędzne. Obecna terapia składa się z chirurgii i radioterapii wraz z cytotoksyczną chemioterapią stosowanych równolegle, razem lub w momencie nawrotu choroby. Podejście to rzadko skutkuje wyleczeniem. Nasze badania laboratoryjne pokazały, że pewna ilość leków heterocyklicznych (w tym clomipramine, desmethyl clomipramine, doxepin i amitriptyline) i selektywne inhibitory wstecznego wychwytywania serotoniny (w tym citalopram, fluoxetine i fluvoxamine maleate) aktywują mitochondrialne prowadzoną apoptozę w komórkach złośliwego glejaka poprzez celowanie w komplex III łańcucha oddechowego i podwyższanie potencjału membrany, co skutkuje uwolnieniem cytochromu C i aktywacją ścieżki kaspaz aż do śmierci komórki.
Metody: Przez 4,5 roku serii 27 pacjentów ze złośliwym glejakiem przepisano clomipramine jako wspomaganie do ich konwencjonalnego leczenia
w narastającej dawce od 25mg dziennie do stałej dawki 150mg dziennie. Rezultaty w tej niewielkiej próbie oceniano w oparciu o czas przeżycia i badania rezonansem magnetycznym. Były one korzystne w porównaniu ze średnim czasem przezycia zanotowanych w dawniej badanych grupach kontrolnych.
Rezultaty: U pięciu pacjentów (19.2%) choroba postępowała podczas leczenia. 21 pacjentów (80.8%) wykazało dobrą częściową odpowiedź na leczenie (klinicznie i radiologicznie). Odsetek przeżyć obliczano metodą Kaplana-Meiera;
mediana przeżycia wyniosła 27 miesięcy.Wnioski: Te wczesne wyniki dla raczej wybiórczej grupy pacjentów doprowadziły do większej próby klinicznej. Zakres skutków ubocznych jest korzystny, jedynie 5% pacjentów wycofało się z powodu problemów żołądkowo-jelitowych lub neurologicznych. Ten dobrze tolerowany lek, zaprojektowany, by przekraczać barierę krew-mózg, jest wart dalszych badań."