Moi drodze mam pytnaie-kto z nas jest z Trojmiasta? Może bylibyście chętni na wspolne spotknaie w jakiejs kawiarni.Znamy sie z forum-a czasem "na żywo" łatwiej proozmawiac o naszych wspólnych problemach-lub o całkowicie innych rzeczach.
pomysł ciekawy , ja jestem z okolic Szczecina więc mogłabym się spotkać też z tymi, którzy mieszkaja blisko mnie , na kawie i pogadać - nie tylko o chorobie.
Hm-faktycznie-malo nas trojmiaszczaków...ale an forum NF pzonalem jeszcze jedna osobe-jej. syn ma glejaka nerwu wzrokowego.Może udlaoby sie w trójke na początke spotkac-powstała idea stowarzyszenia.