WYGRYWAMY!!!!
Musze sie z Wami podzielic...!!!!!!!!!!!
NIC TAM NIE MA! Dr H. powiedzial, ze tak jak wtedy była martwica tak jest teraz. Powiedzial, ze gdyby moj tato "go" tam mial to by tracil wzrok, mial padaczke, niedowład.. a on sie czuje super tak jak mówilam! Dostal 10 pkt od niego na 10 mozliwych , napisal cale takie zaswiadczenie, ze tata sie bardzo dobrze czuje i nic tam nie ma. Podobno tam jest opuchlizna po radio i chemii, i ze to podobno ta "pseudo progresja" ktora czesto wystepuje..
I ze mamy życ normalnie , ze mozemy sie starac zeby tato wrócil do pracy............. i ze następny RM mamy zrobic w pazdzierniku przyjechac z wynikiem. Pisze tak chaotycznie bo nie moge w to uwierzyc, jestem w szoku i rozmawiałam z rodzicami tylko przez telefon.. jutro wracaja to dopiero pogadamy na spokojnie. Wszyscy ryczelismy i nie da sie opisac tego szczęścia..Wiem, ze i tak musimy byc czyjni! ANIU TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI!! Caly czas o was mysle, mam nadzieje ze wam tez sie ulozy!! Vivace za Ciebie oczywiscie tez i za wszystkich tutaj!!! Nie opuszczam Was oczywiscie
Dziekuje wszystkim , którzy trzymali kciuki!! Marze o tym aby mój tato znalazł sie w tych 2% ktorych uda sie wyleczyć! Boze jaki ja stres dzisiaj przezyłam! Maskara!Musze sie polozyc bo nie wyrabiam juz..
8 miesiąc bez wznowy...