Spróbuję częściowo rozszyfrować:
STAN PO PRAWOSTRONNEJ KRANIOTOMII - widać na RM, że była operacja i że otwarto czaszkę z prawej strony
W KONTROLNYM BADANIU JEST WIDOCZNA PROGRESJA PROCESU NPL. OPISYWANEGO W PRAWEJ PÓŁKULI MÓZGU. - widoczne jest, że nowotwór powiększył się w prawej pólkuli
W OKOLICY CIEMIENIOWO-SKRONIOWO POTYLICZNEJ, JAK POPRZEDNIO, WIDOCZNY JEST NIEREGULARNEGO KSZTAŁTU GUZ O NIEJEDNORODNEJ STRUKTURZE Z MARTWICĄ W ŚRDOKU 4 x 8 x 5.8, OTOCZONY ROZLEGŁĄ STREFĄ OBRZĘKU. - tu chyba wszystko jest zrozumiałe.
GUZ JEST WIĘKSZY NIZ W BADANIU 29.04.2008. - tu też.
ŚCIŚLE PRZYLEGA DO OPONY, KTÓRA NA WYSOKOŚĆI KRANIOTOMII ULEGA WZMOCNIENIU KONTRASTOWEMU - NIE MOŻNA WYKLUCZYĆ NACIEKANIA, ZMIANY POOPERACYJNE. - opony otaczają i chronią mózg; tu guz doszedł już do samej opony i ponieważ w badaniu po podaniu kontrastu coś tam wyszło, może być tak, że nowotwór na tę oponę wszedł. Ze względu na to, że ktoś to opisał "po polskiemu", nie wiadomo, co znaczy w tym kontekście "zmiany pooperacyjne" - albo widoczne są prócz tego zmiany pooperacyjne, albo naciek nowotworu dokonał się już po operacji, albo to coś na oponie to mogą być tylko zmiany pooperacyjna, a nie guz.
UKŁAD KOMOROWY POSZERZONY, BEZ CECH WODGŁOWIA CZYNNEGO, NIE JEST PRZEMIESZCZONY. - coś spowodowało powiększenie się przestrzeni komór (opis układu komorowego mózgu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komory_mózgu), co może być skutkiem wodogłowia - ale obecnie go nie ma, a poszczególne "części" mózgu nie są poprzesuwane w stosunku do normalnego położenia (to mogłoby mieć miejsce, gdyby w jakiejś części był obrzęk czy nadmierne ciśnienie, które uciskałoby na otoczenie tak mocno, że doprowadziłoby do przesunięć). Ciężko coś znaleźć na ten temat, wygrzebałam tylko rysunek, który to obrazuje, tyle że u dzieci (ryc. 3):
http://www.chirurgia.poznet.pl/page.php?page=r02KOMORA PRAWA BOCZNA ZNIEKSZTAŁCONA - GUZ OTACZA JEJ RÓG POTYLICZNY, TRÓJKĄT I RÓG SKRONIOWY, NIE PODWODUJĄC ICH ZWĘRZENIA. - nowotwór styka się z tą komorą i przez to zmienia jej kształt - otacza ją częściowo, ale jak rozumiem nie spowodował jej zmniejszenia.