Strasznie mi przykro
Doceniam wysiłki osób, które napisały swoje perypetie na forum...szczególnie dziękuję Lili za zebranie wszystkiego do kupy, ale ...jesli ma sie w programie na wypowedź 3 minuty...to o ile lepiej wypadłoby to nagranie, gdyby kilka osób powiedziało to samo.....gdyby to nie był występ solowy a chóralny!!!!
Proszę przetańcie już pisać do mnie PW typu : nie dali mi Temodalu, Samograj RATUJ!!!
moto_kate napisał(a):Przedwczoraj kiblowałam do drugiej nad ranem na kompie, żeby wprowadzić postulowane poprawki w forum, zamiast zajmować się pracą albo po prostu spać, dzięki za docenienie wysiłku. I, tak, mam trochę inne życie - w takich momntach mam ochotę po prostu do niego wrócić.
to może nie będę się rozdrabniać i w ogóle przestanę zajmować się tematem, a forum zaopiekujesz się Ty? Ja zajmę się własnymi sprawami i za poważny problem znów będę uznawać awarię tłumika albo hałaśliwych sąsiadów - po co mam czytać o chorobie i śmierci?
Kate, powtarzasz się.....za każdym razem kiedy ktoś wyrazi opinię nie po Twojej myśli podkreślasz, ile wysiłku wkładasz w to forum i straszysz, że "zabierzesz zabawki"...przecież jesteś już dużą dziewczynką ...., nie zachowuj się jak obrażony dzieciak, który opuszcza piaskownicę, bo jedno z dzieci , bawiąc sie nieostrożnie, nasypało ci trochę piasku do oczu.....
Forum to poważna sprawa.....chyba zakładając je przewidziałaś różne sytuacje.
Każdy z nas docenia to co zrobiłaś.....co robisz......jest wiele postów pełny peanów na Twoją cześć....skup się na nich.A może postulowane poprawki (byłam jednym z postulatorów, ale nigdzie nie napisałam, że się pali!!!!)mogłyby być w Twoim grafiku ustawione na drugim planie, człowiek nie wyspany staje się agresywny!!!!
Może znajdziesz czas na parę słów do mikrofonu (podałam Twój numer Pani redaktor...mają w Trójmieście swojego korespondenta..staram się ułatwić jak mogę....mam nadzieję, że korespondent dotrze do Ciebie) .....I jeszcze mała uwaga:
Na forum istnieje zasada wzajemności (ostatnio to mój konik
)....jesteś tu gospodynią, fakt....ale nie możesz siebie traktować wyłącznie jako kogoś wspaniałomyślnego, kto użyczył swojego poletka na uprawy dla innych ....gdyby nie siewcy - MY USERZY- nie miałabyś dorodnych zbiorów.....więc spuść, proszę troszeczkę z tonu....W wirtualnej rzeczywistości istniejesz dzięki nam.....miej tego swiadomość.... i daj już sobie spokój z obrażaniem się...unoszeniem i straszeniem.....
Wypowiedzi w tonie : to moje, ja tu rządzę, nie muszę niczego robić, zajmę się swoimi sprawami itp. oraz ironizowanie :
AZA - wydaje mi się, że pisanie postów ma tę zaletę, iż można się zastanowić chwilę, zanim się naciśnie Enter i wyśle tekst. Mało tego, można go jeszcze potem edytować.
nie stawiają Cię w dobrym świetle....uwierz mi.