No i pojawil sie problem. Dzis konsylium zlecilo mojej mamie kontynuacje chemioterapi ale ze skladem z pierwszej chemi. Pierwszy okres chemioterapi zajal okolo 80dni czyli nachodzi na termin wyjazdu do Helsinek
Nie wiemy czy zrezygnowac z niej i leciec do Docrates, czy najpierw odbyc chemie a potem poleciec... ???? Wyslalem email do kliniki Zobaczymy co oni doradza. Pierwsza chemia nie byla ciezka dla mamy, powiedzialbym ze przeszla ja jak ciezkie przeziebienie ale po 4dniach nie bylo wiekszych sladow, efekt byl na 3+. Ciezki orzech do zgryzienia. Jesli przerwiemy chemie nie bedzie do niej powrotu.