szperam w necie , i wyczytałam na innym forum taki fragment :
........." Oprócz metod konwencjonalnych cały czas stosujemy metody ludowe, czy jakies nowe odkrycia jak np. kapsaicynę, która znajduje się w czerwonej chili i likwiduje guzy rakowe. Mam przypadek nieuleczalnego glejaka, gdzie chili w dużych dawkach w połaczeniu z olejem lnianym zlikwidowało takiego guza mózgu u kobiety, która juz umierała. "........
ciekawe jaka róznica jest w zastosowaniu oleku lnianego , a z pestek winogron... tzn czy działanie to samo