glejak.pl - złośliwy nowotwór mózgu, objawy i leczenie

Proszę o zgłaszanie się na priv chętnych do przejęcia opieki nad forum i stroną, z hostingiem (php i MySQL), domenę, bazę danych oraz instrukcję obsługi przekażę.

Pilne.

Nieaktualne, odpowiednia osoba już jest, o wszelkich zmianach technicznych i organizacyjnych poinformuję po uzgodnieniach, z odpowiednim wyprzedzeniem.

Informuję, że w godzinach nocnych nastąpi przeniesienie forum na inny serwer, co wiąże się z okołopółgodzinną jego blokadą, celem zachowania spójności danych.
____________

Przesiadka udana. Mam nadzieję, że wydajność będzie wystarczająca, a nie miałam okazji jej wypróbować w boju, bo np. miejsca jest teraz znacznie więcej i domena ta, co trzeba. Jutro ustosunkuję się do postów, dziś już nie dam rady.

Drodzy Forumowicze,

Forum istnieje już ponad dwa lata. Tworzone przez Was, przez ten czas rozwijało się i ewoluowało. Teraz podąża w kierunku, w którym ja niestety nie mogę pójść, nie naginając swoich przekonań.

Dlatego zdecydowałam się zrezygnować z administrowania forum. Oddaję je z poczuciem straty i klęski, porażki pewnych marzeń i idei - ale bez strachu. Wiem, że trafia w najlepsze możliwe ręce - nowym administratorem jest dobrze Wam znany Crono5, osoba z wiedzą, doświadczeniem i predyspozycjami. Mam do niego pełne zaufanie i mam nadzieję, że i Wy nim go obdarzycie.

Dziękuję wszystkim, którzy wnieśli swój wkład w forum i pomagali mi je prowadzić. W szczególności Oli (za moderację i trzymanie mnie w pionie), wszystkim kolejnym sponsorom (za domenę), Plasternikowi (za pomoc w sprawach technicznych przekraczających moje możliwości), Cezaremu (za miejsce na serwerze) oraz Crono5 (za podjęcie się administracji).

Tak więc forum istnieje nadal, działa i rozwija się pod skrzydłami Crono5. Na zawsze pozostanie ono bardzo ważną częścią mojego życia, a w pamięci zachowam ludzi, którzy się przezeń przewinęli; tych, którzy zainspirowali i zmobilizowali mnie do jego założenia, tych, którzy wnieśli swój optymizm, wiarę, nadzieję, wiedzę i siły, tych, których już z nami nie ma i tych, którzy teraz walczą. Ilość wiedzy, jaka została przez Was zebrana przez te dwa lata, znacznie przerosła moje przewidywania i to utwierdza mnie w przekonaniu o możliwości pokonania glejaka. Każda próba nowej metody, każdy strzępek informacji przybliża nas do tego, by odkryć skuteczne narzędzia i sposoby walki z chorobą. Nigdy nie wątpiłam, że to w końcu nastąpi i teraz wierzę w to jeszcze mocniej.

Życzę tego sobie i Wam,

Wasza była administratorka,
moto_kate (Kasia)