Strona 23 z 23

Re: Kwas dichlorooctowy [DCA] uaktywnia apoptoze

PostNapisane: Pn lis 01, 2010 12:36 am
przez Crono5
Bardzo prosze :)
Zapomnialem jeszcze wspomniec o stronie siostrze odczynnikow - chemicznych:
http://www.nadca.pl/nadca-gotowe-roztwory
ktora notabene korzysta ze satergo adresu/domeny chemicalsltd, ktory kiedys posredniczyl w sprzedazy dca wlasnie od odczynniki-chem.

Re: Kwas dichlorooctowy [DCA] uaktywnia apoptoze

PostNapisane: Pn cze 04, 2012 7:31 pm
przez tyskaxd144
Mój ukochany dziadziuś ma wykryty nowotwór płuc z przerzutami do kręgosłupa. Choroba jest w brdz. rozwiniętym stadium i niestety operacja jest wykluczona. Jedynym ratunkiem jest chemia i radioterapia. Wtedy właśnie trafiłam na waszą stronę i dowiedziałam się o niewiarygodnych skutkach prowadzenia terapii z zastosowaniem dichlorooctanu sodu . Mam ogromną nadzieję że poskutkuje , lecz i kilka obaw i pytań.
1). Czy nie jest dostępny w postaci leku , jesli nie to gdzie mozna go w bezpiecznie kupic?
2). Czy nie powoduje innych negatywnych skutków oprócz neuropatii i syndromu TLS?
3).Jakie dawki stosować bezpiecznie?( waży 90 kg)
4).Czy onkolog wypisze mi recepte i poprowadzi leczenie ( jeśli tak bardzo bym prosiła o zrodlo kontaktu z onkologiem ktory prowadził waszą terapie).
5) Czy można brać DCA i prowadzić chemioterapie i radioterapie?
Wiem , że każdy na tym forum jest anonimowy ale czy ktos nie moglby poswiecic mi chwili czasu i porozmawiac na temat terapii przez telefon ( jesli tak poprosze numer telefonu). Błagam Was pomóżcie mi , tak jak ktoś pomógł kiedyś wam i waszym bliskim.Wiem ,że terapia niejednemu z waszej rodziny uratowała życie i uchroniła od śmierci z pomocą Boga.

Re: Kwas dichlorooctowy [DCA] uaktywnia apoptoze

PostNapisane: Pn cze 04, 2012 9:23 pm
przez beaszew4
Spróbuj skontaktować się z nastką 25.

Re: Kwas dichlorooctowy [DCA] uaktywnia apoptoze

PostNapisane: Wt cze 05, 2012 11:51 am
przez Crono5
tyskaxd144 napisał(a):Mój ukochany dziadziuś ma wykryty nowotwór płuc z przerzutami do kręgosłupa. Choroba jest w brdz. rozwiniętym stadium i niestety operacja jest wykluczona. Jedynym ratunkiem jest chemia i radioterapia. Wtedy właśnie trafiłam na waszą stronę i dowiedziałam się o niewiarygodnych skutkach prowadzenia terapii z zastosowaniem dichlorooctanu sodu . Mam ogromną nadzieję że poskutkuje , lecz i kilka obaw i pytań.
1). Czy nie jest dostępny w postaci leku , jesli nie to gdzie mozna go w bezpiecznie kupic?
2). Czy nie powoduje innych negatywnych skutków oprócz neuropatii i syndromu TLS?
3).Jakie dawki stosować bezpiecznie?( waży 90 kg)
4).Czy onkolog wypisze mi recepte i poprowadzi leczenie ( jeśli tak bardzo bym prosiła o zrodlo kontaktu z onkologiem ktory prowadził waszą terapie).
5) Czy można brać DCA i prowadzić chemioterapie i radioterapie?
Wiem , że każdy na tym forum jest anonimowy ale czy ktos nie moglby poswiecic mi chwili czasu i porozmawiac na temat terapii przez telefon ( jesli tak poprosze numer telefonu). Błagam Was pomóżcie mi , tak jak ktoś pomógł kiedyś wam i waszym bliskim.Wiem ,że terapia niejednemu z waszej rodziny uratowała życie i uchroniła od śmierci z pomocą Boga.

Wiadomosc poszla na PW

Re: Kwas dichlorooctowy [DCA] uaktywnia apoptoze

PostNapisane: Pn sty 07, 2013 6:15 pm
przez krejzi
Witam !.
Mam podobne pytania co moja poprzedniczka.Bardzo prosze o pomoc w zakupie i zastosowaniu DCA ponieważ medycyna konwencjonalna zawiodła -chemio i radioterapia i chcemy spróbować metody DCA.Za każdą informację bedę bardzo wdzięczna z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich.

Re: Kwas dichlorooctowy [DCA] uaktywnia apoptoze

PostNapisane: So lut 09, 2013 8:59 pm
przez JoannaK
Witajcie kochani

wspólnie z moim narzeczonym walczymy z GBM- już jesteśmy po radio i chemioterapii niestety z uwagi na progresje onkolog odmówił kontynuacji leczenia. teraz włączymy na wszystkie dostępne nam metody

Bardzo proszę o informacje gdzie można kupić DCA ?
czytałam protokoły które Crono zamieszczał- wiem że przy glejaku trzeba zachować najwyższa ostrożność.

Bardzo proszę o pomoc i wszelkie dodatkowe informacje

Re: Kwas dichlorooctowy [DCA] uaktywnia apoptoze

PostNapisane: Pn cze 03, 2013 1:00 am
przez kokosz
błagam o pomoc wy wiecie tak dużo ;moja Mamusia ma drobnokomórkowego raka płuc obecnie już są przerzuty na wątrobie ;zacząłem podawać nadca 10 mg /kg waży 60 kg chce też robić wlewy witaminy c,
podawać b17 ,Koenzym Q10 , Omega 3/6/9 ,kapsaicyne,selen ma dożylnie, Enzymy Trawienne,witamine b1,chrząstke rekina,Aloes w Płynie,olej lniany nano cząsteczki złota i srebra,lizyne,proline; je tylko warzywa ,owoce i produkty pełnoziarniste czy to dobrze?
czy to dobry pomysł? czy dawke dca powinienem zmienić? czy jakiś suplement wyrzucić badź dodać?Mamusia ma co tydzień hydrokolonoterapie czy to dobrze? czy zgodzić się na 2 chemie? czy coś powinienem jeszcze zrobić? błagam odpiszcie

Re: Kwas dichlorooctowy [DCA] uaktywnia apoptoze

PostNapisane: Pn wrz 16, 2013 10:06 am
przez dziwozona
Witam, też jestem nowa na forum. Mój tata ma GMB IV, guz po operacji 10 kwietnia, po RM 6 tyg później diagnoza odrost lub blizna 2x1x1 ze wskazaniem blizna, rozpoczęta radioterapia z temodalem, w lipcu RM pokazał, że to jednak był odrost, guz się nie zmniejszył, ale zmienił swoją morfologię (czy to możliwe, że zmniejszył swoją złośliwość? oczywiście nikt nie był skłonny wytłumaczyć nam co to oznacza). Od połowy sierpnia kontynuacja temodalem w cyklach 5 dni na 3 tyg. Od tygodnia dostaje DCA w dawce 10 mg na kg + ALA, ale nie udało nam się dostać benfotiaminy, która jest na receptę i stosujemy zwykłą witaminę B1 15 mg/d (dostępne tabletki = 3mg). Na razie tata nie ma widocznych skutków ubocznych, ale planujemy zwiększyć dawkę DCA i zastanawiam się, czy witamina B1 będzie wystarczająca? Tata przyjmuje również kapsaicynę i olej lniany, oraz w przerwach chemioterapii wspomagająco oxycell, depribon (który podobnie jak LAIF zawiera wyciąg z dziurawca), melatoninę, 2/d herbatki z guza brzozy (choć tutaj mam pewne obiekcje, podobnie jak z amigdaliną, którą cały czas zastanawiamy się czy włączyć?). Odstawiliśmy tacie cukier (w znikomych ilościach przyjmuje ksylitol), je dużo warzyw i ryb, ale niestety również trochę mięsa (tata wcześniej jadł go bardzo dużo i ciężko mu się z nim rozstać, zwłaszcza, że prowadząca lekarka nakłania do jedzenia mięsa w trosce o poziom żelaza) - głównie chuda wołowina, indyk, wątróbka wieprzowa. Niestety wszystkie te czynności wykonywane są bez konsultacji z lekarzem prowadzącym, który wyklucza wszelkie terapie niekonwencjonalne...