glejak IV a obrzęk płuc

Czym jest glejak? Jak się leczyć?
Informacje o diagnostyce, stosowanych terapiach, lekach i procedurach - leczeniu operacyjnym, chemio- i radioterapii.

glejak IV a obrzęk płuc

Postprzez wiki365 » Pn mar 19, 2007 2:28 pm

witam Was,
mam pytanko, czy wiecie cos na temat tego,jak glejak i czy wpływa na obrzęk płuc i problemy z oddychaniem?
czy też stosowana radioterapia na to wpływa
proszę o informację, jak ewentulanie sobie z tym radzicie
pozdr
EWa
wiki365
swój człek
 
Posty: 177
Dołączył(a): So gru 16, 2006 5:41 pm
Lokalizacja: Katowice

Glejak a obrzek pluc

Postprzez HankaCz » Pn mar 19, 2007 10:53 pm

Niestety przy glejaku moga pojawic sie klopoty z oddychaniem bo
glejak to nie tylko guz ,to plynna maz,tak jak macki u osmiornicy,ktore wchodza w unerwienia mozgowe.Z tylu glowz przy potylicy znajduje sie
splot nerwowy i jezeli tam dojdzie to wowczas chory ma problemy
y oddychaniem i tym samym moze pojawic sie obrzek pluc.Trzeba
skonsultowac sie z lekarzem.Pozdrawiam
HankaCz
swój człek
 
Posty: 127
Dołączył(a): Śr lut 21, 2007 11:19 pm
Lokalizacja: Walbrzych

Postprzez aleksandra » Pn mar 19, 2007 11:21 pm

HankaCz - przepraszam Cię bardzo - ale nienawidzę Ciebie. Ja dzisiaj miałam w miarę dobry dzień, a Ty dzisiaj wskazałaś mi kolejne zagrożenie związane z tym badziajstwem, glejaczyskiem. Jesteś tego pewna?
Z tym "nienawidzeniem" oczywiście żartowałam - ja mam takie diabelskie poczucie humoru, tym się ratuję i mój Tata też. Wolę to wyjaśnić bo niektórzy literalnie do takich "podejść" mają podejście "wprost". Strasznie chyba sie sama wkręciłam.
HankaCz - dzięki za informację. Pozdrawiam, Aleksandra
aleksandra
swój człek
 
Posty: 139
Dołączył(a): Śr sty 17, 2007 9:51 pm

Glejak a obrzek pluc

Postprzez HankaCz » Pn mar 19, 2007 11:45 pm

Aleksandro,uwazam,ze jak ktos na tym forum pyta
to nie dla rozrywki i oczekuje odpowiedzi.Obrzek
pluc to nie rozrywka tylko powazna sprawa.Chcialam
w jakis drobny sposob pomoc.Wiem,ze jest to
przykre co napisalam o glejaku ale uwazam,ze
trzeba wiedziec jakie moga /nie musza/bzc nastepstwa
Pozdrawiam Hanka
HankaCz
swój człek
 
Posty: 127
Dołączył(a): Śr lut 21, 2007 11:19 pm
Lokalizacja: Walbrzych

Postprzez aleksandra » Wt mar 20, 2007 1:03 am

HankaCz - masz rację, ja tylko w tej traumie czasami szukam czegoś co mnie oderwie. jest to b. poważna sprawa. Mój tat ma glejaka IV - chyba nie myślisz, że podchodzę do tego niepoważnie. Jak najbardziej, poważnie tylko może ... mój Tata, pomimo tego badziajstwa dystansuje się, swoimi tekstami czasami mnie zadziwnia. Trzeba się jakoś bronić - może przesadziłam. Twoja wiadomość bardzo mnie przestraszyła - mój Tata ma bóle karku, To nie ma nic wspólenego z obrzekiem płuc, ale początki jak najbardziej. Leczę strach, po prostu. Wydawało mi się, że to wyjaśniłam. jezeli nie - proszę zrozumcie mnie - każdy ma inna receptę na stres.
aleksandra
swój człek
 
Posty: 139
Dołączył(a): Śr sty 17, 2007 9:51 pm

Re: Glejak a obrzek pluc

Postprzez aleksandra » Wt mar 20, 2007 1:28 am

[quote="HankaCz"]Aleksandro,uwazam,ze jak ktos na tym forum pyta
to nie dla rozrywki i oczekuje odpowiedzi.Obrzek
pluc to nie rozrywka tylko powazna sprawa.Chcialam
w jakis drobny sposob pomoc.Wiem,ze jest to
przykre co napisalam o glejaku ale uwazam,ze
trzeba wiedziec jakie moga /nie musza/bzc nastepstwa
Pozdrawiam Hanka[/quote]

Chwilę temu odpowiedziłam Ci na Twoją ODPOWIEDŹ. Teraz gwoli wyjaśnienia - w srodę idę na rozmowę z neurochirurgiem, który operował mojego tatę- glejak IV. teraz jest wznowa. W srodę dowiem się czy będzie kolejna operacja. Tata ma 77 lat i raczej nie mogę liczyć na dalsze leczenie, biorąc pod uwagę informacje jakie uzyskałam na tym forum. Cztery miesiące temu zmarła moja Mama.
Nie traktuję tego forum jako formę rozrywki, ale jak spotkanie z przyjaciólmi. Jak widać nie nadaję się, przepraszam i dziękuje za wszystko!
aleksandra
swój człek
 
Posty: 139
Dołączył(a): Śr sty 17, 2007 9:51 pm

Postprzez wiki365 » Wt mar 20, 2007 8:19 am

dziękuję Ci Haniu za odpowiedź
szczerze to jakoś nie wiedziałam,że tak to może być, stąd moje pytanie
jestem umówiona z neurologiem, więc poruszę z nim oczywiście tą sprawę
ale brzmi to naprawdę bardzo poważnie,coraz bardziej dociera do mnie że ten glejak to straszny zabójca
zobaczę co powie nasz lekarz
jeszcze raz dziękuję i pozdr
Ewa
wiki365
swój człek
 
Posty: 177
Dołączył(a): So gru 16, 2006 5:41 pm
Lokalizacja: Katowice

Postprzez koni » Wt mar 20, 2007 11:42 am

Wysłany: Pon Mar 19, 2007 2:28 pm Temat postu: glejak IV a obrzęk płuc

--------------------------------------------------------------------------------

witam Was,
mam pytanko, czy wiecie cos na temat tego,jak glejak i czy wpływa na obrzęk płuc i problemy z oddychaniem?
czy też stosowana radioterapia na to wpływa
proszę o informację, jak ewentulanie sobie z tym radzicie
pozdr
EWa


niestety guz nie tylko twór który jest sobie w mózgu to twór który swiomi mackani sięga różnych częsci mózgu odpowiedzialnych za funkcje życiowe niestey w tym i oddychanie. mój tatuś już dwa razy wpadał mi w obrzęk płuc ale udało mi sie go z tego wyprowadzić ale ja poprosty wiem co robić z racji zawodu w takiej sytuacji najlepiej wezwać pogotowie ważne jest aby kontrolować ilość płynów przyjętych z ilością płynów wydalonych i być czujnym narazie muszę lecieć odezwę sie wieczorkiem jak masz jakieś szczegółowe pytania to pisz
koni
swój człek
 
Posty: 102
Dołączył(a): Śr paź 18, 2006 8:49 pm

Postprzez wiki365 » Wt mar 20, 2007 1:27 pm

Koni dziekuje Ci bardzo za informację
u nas właśnie się zaczęło od tego,że zauważyliśmy obrzęk nóg oraz małe ilości wydalanych płynów i wezwaliśmy pogotowie
jak będę miała jeszcze pytania to się odezwę
czy Twój tatuś chodzi? i sam załatwia potrzeby fizjologiczne
pozdr
Ewa
wiki365
swój człek
 
Posty: 177
Dołączył(a): So gru 16, 2006 5:41 pm
Lokalizacja: Katowice

Postprzez irena » Wt mar 20, 2007 2:21 pm

Koni, jak dobrze że tu czasami wpadasz, jak sie trzymasz dzielna kobieto? Jak tam tatko bo dawno nie pisałaś?
Wiki, mój braciszek miał też kłopoty z płucami, miesiąc chyba przed śmiercią wdała się infekcja chociaż był oklepywany, nie było to zapalenie płuc ale antybiotyk został podany. Guz był po prawej stronie dlatego lewa odmawiała posłuszeństwa, chciał chodzić, denerwował się kiedy nie mógł tego robić sam, mózg wysyłał sygnał zbyt pózno, kiedy mu sie zachciało iść do toalety, załozyliśmy mu więc pampersy, denerwował się, wstydził kiedy ktoś Go odwiedzał. Nie było natomiast problemu z obrzękiem nóg, może spowodowane to jest jakimiś lekami, skonsultuj to z lekarzem
Trzymajcie się dzielnie
irena
swój człek
 
Posty: 111
Dołączył(a): Pn wrz 25, 2006 11:04 am

Postprzez gocha » Wt mar 20, 2007 5:07 pm

kobiety drogie, a napiszcie prosze jak się ten obrzęk płuc objawia.
Koni, co z tym trzeba robić?
Czy u osób chodzących też się to może trafić, czy tylko u leżących?
gocha
swój człek
 
Posty: 294
Dołączył(a): So paź 28, 2006 3:25 pm

Postprzez koni » Wt mar 20, 2007 5:58 pm

cześć Irenko czasami tu zaglądam ale mam strasznie mało czasu od rana do wieczora siedzę u TATY jest ciężko tato już leży plackiem od stycznia a ja walcze czasami jest mi bardzo ciężko bo jestem odpowiedzialna za wszystko ,ale daję sobie niezle radę, już dwa razy tato wpadał w obrzęk płuc ale mi sie udało wyprowadzić go z tego z czego jestem strasznie dumna . i dzieki temu tatuś jest jeszcze z nami . Sama wiesz jak to jest codziennie coś innego sie dzieje a to słaba diureza ( za mało moczu )a to obrzęki a to gorączka itd ale udaje mi sie z tym wszystkim walczyć. i tak z dnia na dzien . Bardzo sie cieszę jak mogę dotrzeć do domu i mieć na tyle siły żeby usiąsc do komp bo wiem że tu są ludzie którzy mają takie problemy jak ja i moge sie wygadac i czasami może jeszcze komuś pomóc. i podziękować tobie bo jesteć i nie zapomniałaś WIELKIE DZIĘKI IRENKO narazie pa
koni
swój człek
 
Posty: 102
Dołączył(a): Śr paź 18, 2006 8:49 pm

Postprzez koni » Wt mar 20, 2007 6:09 pm

Do WIKI I GOCHY mój tato leży w łożku od stycznie nie chodzi wcale, podaje mu płyny w kroplówkach bo słabo je i pije .ma cewnik dlatego łatwiej kontrolować ilośc wydalonych płynów, jak moczu jest mało odrazu pojawiają się obrzęki nóg rąk i wtedy podaję leki któwe wymuszają diurezę ( wydalanie moczu) przy jednoczesnym podawaniu płynów w kroplówkach. Pytacie jak wygląda obrzęk płuc pacjent ma kłopoty z oddychaniem i w płucak używając stetoskopu ( słuchawek lekarskich) słuchac gulgotanie no wiecie taki odgłos.a obrzęk płuc to nic innego jak gromadzenie sie płynów w płucach ci pacjenci poprostu topią sie w płynach zalegających w płucach tak można w bardzo prosty sposób to wytłumaczyc , daltego ważne jest pilnowanie ilości płynów przyjetych i wydalonymi. jeżeli macie jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem narazie pa do napisania
koni
swój człek
 
Posty: 102
Dołączył(a): Śr paź 18, 2006 8:49 pm

Postprzez martuch » Wt mar 20, 2007 8:22 pm

moj tata ma od jakiegos czasu obrzek stop, normalnie są spuchnięte, teraz juz mocno zeszlo ale jakis czas temu normalnie balony, mama byla u jakiegos lekarza i on powiedzial ze to nic niepokojacego i byla tez u naszego rehabilitanta i powiedzial ze to dlatego ze tata ciezko pracuje nad rehabilitacja nogi a jak ma dwa dni wolnego [weekend] to sie moze zrobvix taki obrzek, kurcze zaniepokoiliscie mnie, czy powinnam zworcic uwage jakiemus lekarzowi na pluca??
wielkie buziaki dla was wszystkich moje kochane, wstajemy i nie poddajemy sie, wiara czyni cuda:)
martuch
swój człek
 
Posty: 117
Dołączył(a): Pt mar 09, 2007 4:57 pm

Postprzez koni » Wt mar 20, 2007 9:37 pm

obrzęki stóp moga mieć wiele przyczyn jeżeli twój tatuś leży to mogą to być obrzęki zastoinowe które ustępują po cwiczeniach czasami warto nogi ułożyć troszeczkę wyżej pomasować poćwiczyć wtedy gdy nie przychodzi masarzysta który z Tatą ćwiczy a jeżelo obrzeki będą sie nasilały warto zapytać lekarza co robic
koni
swój człek
 
Posty: 102
Dołączył(a): Śr paź 18, 2006 8:49 pm

Następna strona

Powrót do Choroba, objawy, diagnoza i leczenie konwencjonalne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 118 gości