przez hebryda » Cz maja 21, 2015 9:31 pm
Witam,
Trudno doradzać,ale ja też myślę,że trzeba skonsultować się z neurochirurgiem(ja osobiście jestem przekonany do
prof.Majchrzaka-mimo emerytury dalej jest trzy razy w tygodniu w szpitalu i operuje oraz prywatnie przyjmuje w Katowicach (rejestr.661 090 071).On się wypowie czy guz jest operacyjny,a dalsze postępowanie zależy już od badania
hispatologicznego.Za granicą nic wiele lepszego nie zaoferują(lepsza opieka szpitalna?),za wyjątkiem,być może,badań genetycznych tkanki guza,które też mogą zadecydować o dalszym postępowaniu.Dokładnie cztery lata temu byliśmy w tej samej sytuacji(niedowierzanie i czarna rozpacz),ale czytane tu wypowiedzi i przede wszystkim WIARA pozwoliła się otrząsnąć .My przyjęliśmy właśnie taką drogę postępowania,a dzisiaj ,kiedy córka po drugiej operacji zaczeła radio- i chemioter.patrzymy w przyszłość z nadzieją i ufnością,właśnie wróciliśmy z Gliwic i cieszymy się dniem dzisiejszym.
Czego również Tobie i wszystkim życzę.Pozdrawiam