Strona 1 z 1

Radioterapia bez biopsji i rezonansu?

PostNapisane: Wt paź 07, 2014 6:04 am
przez nuna
U mojej Mamy w sobote 5.10 zdiagnozowano guza na podstawie KT. Lekarze mowia,ze nieoperacyjny (siega za gleboko? co to znaczy?)
Chca podac od razu radioterapie.
czy na podstawie samego KT mozna stwierdzic jednoznacznie ze to glejak?
Mozemy tez zrobic biopsje, ale czy warto?
czy przy guzach pomocny jest rezonans?
Jak stwierdzic czy guz jest pierwotny czy wtorny?
przepraszam za tyle pytan ale Mama jest w szpitalu i ma zdecydowac czy bierze radioterapie. Moga podac od razu (sama, bez chemii).
Ale co gdyby okazalo sie,ze guz jest operacyjny?czy nie zniweczy to szans na operacje albo biopsje? czy radioterapia mocno oslabia (brana bez chemii - w slepo)?

Re: Radioterapia bez biopsji i rezonansu?

PostNapisane: Wt paź 07, 2014 11:44 am
przez maria.awaria
Nuna...Przykro mi... Jeśli guz jest za głęboko tzn że nie można go wyciąć bo wyrządziłoby to więcej szkód.. uszkodziłoby mózg...albo otworzyliby i stwierdzili, że nie można nic zrobić.... Co do biopsji...nie wiem.. Jeśli dobry lekarz powiedział na podstawie TK , że nieoperacyjny....Na bank powinni zrobić jeszcze RM. Ja tak miałam. I na rezonansie mogli określić co to za guz... Pierwotny czy wtórny? Wtórny to po prostu przerzut... czyli rak jest gdzieś jeszcze... Ja na Twoim miejscu pojechałabym z wynikami do innych lekarzy na konsultacje....

Re: Radioterapia bez biopsji i rezonansu?

PostNapisane: Wt paź 07, 2014 12:17 pm
przez Gosia73
nuna ja też bym wzięla płykę i skonsultowała to z innym lekarzem, ale jesli sie potwierdzi, to radio może zmniejszyc dolegliwości i samego guza.

Re: Radioterapia bez biopsji i rezonansu?

PostNapisane: Śr paź 08, 2014 12:10 am
przez nuna
Niestety specjaliści z Warszawy tez uwazaja ze nieoperacyjny (jesteśmy z Poznania).
Jutro Mama może dostać radioterpie. Ale sama, bez temodalu. Jaka jest skuteczność obu metod? Może warto zrobić samodzielnie rezonans - czy to może wplynac na postepowanie? Tzn np. podanie temodalu na podstawie rezonansu albo metode naświetlania? Czy tez naświetlania zawsze sa standardowe?

Re: Radioterapia bez biopsji i rezonansu?

PostNapisane: Śr paź 08, 2014 6:09 am
przez maria.awaria
Zazwyczaj łączy się radio z chemioterapią temodalem ale pewnie to nie zawsze... Rezonans powinni zrobić tak czy siak żeby zacząć naświetlania... A radioterapie są różne...

Re: Radioterapia bez biopsji i rezonansu?

PostNapisane: Śr paź 08, 2014 7:46 am
przez dzeybi
Nikt po samym badaniu obrazowym (tym bardziej TK) nie może stwierdzić co to za guz. Poszukajcie dobrego radiologa i skonsultujcie wyniki ze zrobionym rezonansem (z kontrastem). To że nie operacyjny to jedno, warto jednak wiedzieć co to za guz co wymagałoby biopsji - o ile jest możliwa. Szpital szpitalowi nie równy, jeśli byliście w Warszawie na Szaserów to tym bardziej polecam jeszcze raz skonsultować wyniki, neurochirurgię i radiologię mają tragiczną. Możecie odwiedzić szpital Brudnowski i IPIN na Sobieskiego - przede wszystkim rezonans i dobry radiolog (radiolodzy wbrew temu co mówią mają zdecydowanie większą wiedzę/wiarygodność jeśli chodzi o wyniki).

Re: Radioterapia bez biopsji i rezonansu?

PostNapisane: Śr paź 08, 2014 1:48 pm
przez nuna
dzieki za szybka odp
wywalczylismy rezonans!
a w sb konsultacja z dr Furtakiem!

Re: Radioterapia bez biopsji i rezonansu?

PostNapisane: Pn paź 13, 2014 6:19 pm
przez maria.awaria
nuna jak po konsultacji?daj znac co u Was

Re: Radioterapia bez biopsji i rezonansu?

PostNapisane: Pt lis 07, 2014 9:45 pm
przez maria.awaria
nuna....?

Re: Radioterapia bez biopsji i rezonansu?

PostNapisane: Cz lis 27, 2014 11:55 pm
przez Waldemar
Dobry neurochirurg na podstawie TK wzmocnionego kontrastem w 99% potwierdzi lub wykluczy glejaka.Naświetlania fotonowe zawierają szeroki 2cm margines str.guza.Terapia ta pomaga choć ma skutki uboczne.Polecam Dr Koziarę z Centrum /operuje też w Instytucie na Sobieskiego.Dusza człowiek.

Re: Radioterapia bez biopsji i rezonansu?

PostNapisane: Pt lis 28, 2014 10:45 am
przez dzeybi
Niestety bzdura, na podstawie TK nie można niemal nic określić, RM daje większą możliwość, ale nie jest to na pewno 99%. Glejak często jest mylony z przerzutami i stopniami złośliwości. Odróżnienie 3 od 4 stopnia jest niemożliwe na podstawie rezonansu.