przez Anna » Pn paź 07, 2013 6:02 pm
Witam, przykro mi ,że kolejna osoba musi się z tym ........ mierzyć.Mój mąż przeszedł terapie naświetlania z Temodalem i jak na razie od sześciu lat mamy spokój.
Czy to jest pewne, że odrasta????Jak dobrze pamiętam to u męża w trakcje naświetleń i chemii wynik wskazywał wznowę (było to gdzieś dwa miesiące po operacji) zrobiliśmy dodatkowy rezonans w innym ośrodki i badanie w Gliwicach PET-em .Wykluczono wznowę i dzięki temu mąż mógł kontynuować dalej terapie.
Napisz coś więcej , dlaczego nie chcą robić drugiej operacji i w jakim miejscu jest on umiejscowiony, i czy został wycięty całkowicie ?
poz.............................