ŻÓŁTAKOGWIAŻDZIAK

Czym jest glejak? Jak się leczyć?
Informacje o diagnostyce, stosowanych terapiach, lekach i procedurach - leczeniu operacyjnym, chemio- i radioterapii.

ŻÓŁTAKOGWIAŻDZIAK

Postprzez ewelsooon » Wt wrz 17, 2013 12:10 am

Witam,na początku witam wszystkich bardzo gorąco :) długo zastanawiałam się czy tutaj napisać, ale w końcu zebrałam się na odwagę. Chciałabym opowiedzieć moją historię - a mianowicie, mam 20 lat i z moim przyjacielem glejakiem 2 stopnia, o nazwie żółtakogwiaździak zmagam się od 27 lipca 2013 roku, czyli dosłownie od kilku miesięcy. No ale od początku - a więc 27 lipca, obudziłam się jak gdyby nigdy nic, fakt faktem dzień wcześniej pobalowałam ( toczyłam normalne aktywne wręcz życie ) a więc obudził mnie okropny ból głowy, miałam nudności, potem doszły również do tego wymioty- myślałam że jest to zwykły pospolity kac, a jednak niestety nie, myliłam się.. Po południu, między godziną 13 a 14 zjadłam normalnie obiad i od tej pory znam wszystko z opowieści moich rodziców i siostry. Zapatrzyłam się w jeden punkt, dostałam ataku padaczki ( pierwszy raz w życiu,nie mając jej wcześniej),okropnie wykrzywiło mi buzię i poszla mi piana z ust. Trafiłam na SOR tam dostałam kolejnego ataku padaczki,uśpiono mnie aby zrobić mi tomograf - wynik brzmiał guz mózgu. Chyba każdy kto usłyszał tę diazgnozę, nie zapomni wyrazu twarzy lekarza oraz słów brzmiących w jego ustach.. Bardzo cieszę się ,że z pierwszych kilku dni mało co pamiętam,jedynie z opowiadań rodziców. Trafiłam na oddział nurochirurgii, niestety z operacją zwlekano ponieważ pojawił się zbyt duży obrzęk,takze przeleżałam tydzień w oczekiwaniu na operację. Po operacji trafilam na SIN,następngo dnia po operacji poszłam się wykąpać, zaczęłam już normalnie chodzić bez niczyjej pomocy,z moim wzrokiem i słuchem również wszystko było okej, tak jak i z koordynacją - jak gdyby nigdy nic :) po tygodniu czasu wróciłam do domu, a więc w szpitalu łącznie spędziłam 2 tygodnie i 4 dni - zaznaczając ,że pierwszy raz w życiu leżałam w szpitalu,nie mówiąc już o operacji. Wynik badania histopatologicznego znam od 2 tygodni, jak wyżej nadmieniłam okazał się to być ŻÓŁTAKOGWIAŻDZIAK typu 2 czyli łagodny. Po konsultacjach z kilkoma lekarzami stwierdzono ,że radioterapia nie jest mi potrzebna, ponieważ ten guz to TYLKO 1% występowania..mam być pod stałą obserwacją. Dziś będąc u lekarza usłyszałam słowa których nie zapomne chyba do końca życia - że mam wiele szczęście, bo niewiele osób udaje się usłyszeć tak dobrą wiadomość :) mimo wszystko strach pozostał, bo jak wszyscy wiemy glejaki niestety mają to do siebie,ze mogą odrastać, ale jestem pełna nadziei ,ze skoro mialam tyle szczęścia ,że guz wycięty został w całości i znaleziono ognisko zapalne to i ten PIERON nie odrośnie :) Chciałam zapytać czy jest tutaj może ktoś z Państwa kto zmaga się z podobnym typem PRZYJACIELA jak mój i mógłby podzielić się jakimiś wiadomościami odnośnie leczenia i walki o lepsze życie po operacji, z góry byłabym wdzięczna, podaje swój email - ewelciaaaa99@wp.pl Serdecznie pozdrawiam i życzę wytrwałości bo należy pamiętać,że nadzieja umiera ostatnia a my z całą pewnością będziemy walczyć do końca i nie poddamy się !! Także głowa do góry ! :)
ewelsooon
świeżynka
 
Posty: 2
Dołączył(a): Pn wrz 16, 2013 11:50 pm

Re: ŻÓŁTAKOGWIAŻDZIAK

Postprzez adriann » Wt wrz 17, 2013 10:37 pm

witaj :-)

Nie powiem"witaj serdecznie", bo to przykre że spotykamy się akurat tutaj, ale liczę na to że będziemy się wspierać wzajemnie, gdyż jesteśmy w podobnym wieku i w niemal identycznej sytuacji ;-)

jeśli chodzi o życie po operacji to powiem Ci jedno: na pewno już nie będzie takie samo, ale nikt nie powiedział że będzie gorsze :-)

napisałem Ci prywatną wiadomość,
pozdrawiam

Adrian
adriann
nowy
 
Posty: 39
Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 9:41 pm

Re: ŻÓŁTAKOGWIAŻDZIAK

Postprzez ewelsooon » Wt wrz 17, 2013 11:14 pm

Cześć Adrian :) dziękuję za prywatną wiadomość, ja również Ci odpisałam, mam nadzieję,że doszła :)

Jasne,że tak trzeba się wzajemnie wspierać :)
ewelsooon
świeżynka
 
Posty: 2
Dołączył(a): Pn wrz 16, 2013 11:50 pm


Powrót do Choroba, objawy, diagnoza i leczenie konwencjonalne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości