Stwz, myslę, że takie stowarzyszenie w TAKICH rękach to gwarancja sukcesu, bo: jesteś silny, zdeterminowany, dociekliwy, masz poczucie niezaspokojonej krzywdy, doskonale wiesz, jaka to potworna choroba i chcesz pomagać. Jest mi przykro, że spadła na was taka tragedia, ale - jak doskonale wiesz - nie jesteście z tym sami. W wielu polskich domach rozgrywają się teraz podobne dramaty.
Trzymam za Ciebie kciuki!