Astrocytoma Fibrillare WHO II

Czym jest glejak? Jak się leczyć?
Informacje o diagnostyce, stosowanych terapiach, lekach i procedurach - leczeniu operacyjnym, chemio- i radioterapii.

Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez hebryda » Śr wrz 07, 2011 1:15 pm

Witajcie,zyje tym forum i tematem glejak od kilku miesiecy i pewno bede zyl do konca zycia.Jezeli nie macie nic przeciwko
to chciałbym zaczac temat konkretnego przypadku mojej corki,23 lata ,3 m-ce po operacji,wynik hispat. AF WHO II,połozenie
guza płat przedni czołowo-skroniowy prawy ,wielk. 5cm x 4 cm x 4cm.Usunieto 6.06.2011 w Sosnowcu,u prof.Majchrzaka.We
wrzesniu ma do zaliczenia 4 zaległe egzaminy,twardo sie uczy,po prostu jest wspaniała/jest dobitnym przykładem działania WIARY i potegi MODLITWY/-nie wiem czy ja bym tak potrafił.
Pisałbym tutaj o wszystkim co tyczy tego przypadku/leczenie ,odzywianie,efekty badan/-ale w miare konsekwentnie.
Na razie jestesmy po dwoch wizytach w pradni neurologicznej w Sosnowcu,nie zalecaja zadnych działan typu radioter. i chemioter.
Kontrolny rezonans przewidziany na 30.11./po operacji wykonano kontrolny MRI-komentarz:mozemy byc spokojni,ale opisu nie widziałem/.
Mam kopie tego badania,ale bez opisu-mysle dac zrobic niezalezny opis i dodatkowo skonsultowac.
Tylko nad jednym sie zastanawiam :czy czekac z rezonansem do 30.11?! moze cos doradzicie?
Szukam tez dobrego onkologa,takiego z otwarta głowa,nie z klapkami na oczach,z ktorym mozny by bylo POROZMAWIAC--chciałbym skonsultowac zalecenia niemieckich lekarzy,ktorzy zajmuje sie terapia naturalna.
I jeszcze jedno: czy ktorys z onkolgow w waszych przypadkach proponował właczenie hipertermii celem zwiekszenia skutecznosci
radioterapii lub chemioter.? Pozdrawiam.
hebryda
swój człek
 
Posty: 114
Dołączył(a): Pn maja 02, 2011 8:27 am

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez xsw2 » Śr wrz 07, 2011 3:15 pm

Cześć,
zerknij na http://glejak.pl/forum/viewtopic.php?p=20220#p20220, gdzie wrzuciłem oficjalne "zalecenia" i zasady postępowania. Z tego co pobieżnie sprawdziłem, to radioterapię powinni jednak zaproponować. Trudno samemu podejmować decyzję, dlatego należy szukać lekarzy, którym będzie można zaufać i jak wspomniałeś porozmawiać na różne tematy.
Niedaleko macie Gliwice - może warto tam spróbować konsultacji radioterapeuty?

Na razie jestesmy po dwoch wizytach w pradni neurologicznej

Ale leczenie koordynuje onkolog? Niestety, prawdopodobnie i tak będziecie "krążyć" po rożnych lekarzach: neurolog, internista, neurochirurg, różnej specjalności onkolodzy - to często bywa męczące.

Termin następnego badania RM wydaje się dość odległy, ale zapewne wynika z niskiej złośliwości usuniętego guza i doświadczenia lekarza z takimi przypadkami. Neurochirurdzy mają porównanie zdjęć z obrazem rzeczywistym więc im opisy nie są niezbędne - skoro nie otrzymaliście razem z wypisem (nam umieszczano go na nim) to może chodziło o sprawdzenie, czy nie ma krwawienia po operacji i nie zlecono opisu? Przy okazji wizyty u radioterapeuty też możesz pokazać zdjęcia i o nich porozmawiać.

Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
xsw2
swój człek
 
Posty: 124
Dołączył(a): Śr lis 10, 2010 12:28 pm

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez ania1002 » Śr wrz 07, 2011 9:45 pm

Witaj hebryda
z doświadczenia mojej rodziny mogę poradzić aby nie czekać tak długo na kontrolny rezonans; ten typ glejaka rośnie wolno ale jest niewrażliwy na promieniowanie, przynajmniej tak wynika z literatury; nic nie piszesz czy zmianę usunięto w całości bo w dużej mierze od tego zależy dalsze postępowanie;
uważam, że konsultacja dobrego onkologa nie zaszkodzi, tak samo jak analiza książki "Antyrak" zawierającej bardzo praktyczne rady jak nalezy dalej żyć, jaką stosować dietę i ewentualnie inne środki wspomagające. Wspaniale, że córka jest w dobrej formie psychicznej i zachowuje aktywność ale niech unika przemęczenia, infekcji itp. Na temat hipertermii słyszałam opinie bardzo skrajne, niestety w przypadku głowy raczej z przewagą negatywnych ale z pewnością wiele zależy od stanu ogólnego, ewentualnych schorzeń współistniejących itp.
Pozytywne nastawienie jest ważne ale czujność i odpowiedni tryb życia to podstawa.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za powodzenie na egzaminach.
Anna
ania1002
nowy
 
Posty: 47
Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 7:01 pm

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez malutkilu » Cz wrz 08, 2011 3:04 am

Współpracujący z NFZ instytut leczenia raka hipertermią jest w Wawie, na Ursynowie, przy ul. Belgradzkiej 5 :

http://fundacjaonkologicznanadzieja.org ... zial&id=45
malutkilu
swój człek
 
Posty: 1099
Dołączył(a): So sty 02, 2010 6:43 pm

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez hebryda » Cz wrz 08, 2011 7:20 am

Witam,dziekuje za podpowiedzi.
Tak,z tego co doczytałem,ten typ glejaka nie reaguje na radio- i chemio-terapie.Tak tez stwierdził prof.Majchrzak,zeby absolutnie nie
napromieniowac i zostawic sobie wieksze mozliwosci przy potencjalnych wznowach-trudno odmowic temu rozumowaniu logiki.
Czy wycieto wszystko?nie umiem odpowiedziec,czy w tym typie nalezacym do glejakow naciekajacych da sie wszystko wyciac?
Z tym instytutem rozmawiałem dwa m-ce temu,nie wspomnieli o NFZ-koszt jednego zabiegu powyzej 700zł - w Niemczech zaproponowano za 100Euro--tylko w przypadku guza mozgu tez wydaje sie to problematyczne.
Na razie nasze zycie ułozylismy sobie,albo inaczej probujemy układac wg wiadomosci,ktore czerpie z tego forum oraz literatury :
ANTYRAK -- D. Schreiber
ECOMEDYCYNA --- Maslanky
STOP DLA RAKA --- Prof.Hamm
DIETA W WALCE Z RAKIEM --- R.Beliveu
DIETA W CHOROBACH NOWOTWOROWYCH --- M.Keane
ODZYWIANIE W CHOR. NOWOTWOROWYH ---- Prof.Leitzmann/nied./
PORADNIK—MOZESZ WYGRAC Z RAKIEM I ALERGIA –B.iJ. Pić
NOWA DIETA ANTYRAKOWA --- Maren Franz,F.Coy
DIETA ANTYRAKOWA --- A.Herzog , C.Kretschmer
KUCHNIA PRZECIWRAKOWA --- R.Beliveau ,D.Gingras
Czesciowo informacje sie powtarzaja,ale doszedłem do wniosku ze nie bedzie zle ,jezeli przeczytam nawet pare razy,bo sie utrwali,
a ja lubie miec wszystko poukładane.
No i zrobiłem analiza pierwiastkowa włosa-całkowicie rozchwiana rownowaga metaboliczna,niesamowite braki pierwiastkow sladowych.
Ustaliłem sposob wspomagania na 90dni ,ale o tym w nast.mailu.Pozdrawiam
hebryda
swój człek
 
Posty: 114
Dołączył(a): Pn maja 02, 2011 8:27 am

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez hebryda » Śr wrz 14, 2011 9:38 am

Witam,mam coraz wiekszy metlik w glowie,ale ułozylismy takie wspomaganie/na razie--licze na Wasze uwagi/:
1.COROLIUS EXTRACT------ 3 x 1 kaps. dziennie
2.REISHI EXTRACT ---- 3 x 1 kaps. dziennie
3.ABM EXTRACT ---- 3 x 1 kaps. dziennie
Pozycje 1,2 ,3 przyjmujemy zawsze rownoczesnie przed albo po jedzeniu popijajac 1/4l
wody.
4.WITAM. C-ACEROLA/BIOWEA/ --- 2 x 500mg -- w czasie jedzenia
5.MULTIMINERAL/BIOVEA/ -- 2 kaps. dziennie w czasie posiłkow
6.SYLIMAROL -- 1 łyzeczka ostropestu plamist. dziennie/np. w BŁONNIKU/
7.SCHIENDELS MINERALIEN --- 1 miarka dziennie z sokiem z owocow
8.NASIONA SIEMIEMIA LNIANEGO --- 2 łyzki dziennie/1 w błonniku/
BŁONNIK—1 łyzka pestek z dyni,2słonecznika,siemienia,łyzecz.ostropestu ,owoc/wg.Słoneckiego/
9. 3 ŁYZKI OLEJU LNIANEGO DZIENNIE/najlepiej w pascie dr Budwig/
10.1/2 ŁYZECZKI OLEJU Z WIESIOŁKA/Kupiłem kapsułki/
KURKUMA – 3g-zmieszana z olejem i czarnym pieprzem lub w potrawie
11. SUPPORTAN/Fresenius – Kabi/ -- 100ml dziennie
12. 1 SZKLANKA ACIDKO-/Kefir z probiot.//MOZNA W BŁONNIKU/
13. 1 SZKLANKA SOKU OWOCOWEGO/patrz pkt.7/
14. 1 SZKLANKA SERWATKI
15. 2 SZKLANKI ZIELONEJ HERBATY/parzona 6-8 min-SENCHA/
16.WARZYWA –NAJLEPIEJ SUR. LUB ZBLANSZ.-- 40 dkg
/o intensywnych kolorach,rozne rodzaje/
17.OWOCE—O NISKICH IG/10-15dkg/-tez 2-3 rodzaje
18.DWA ZABKI CZOSNKU+MAŁA CEBULA
19.BIAŁKO—40g TŁUSZCZE – 50-60g WEGLOW. – 35-40g
NIE WOLNO ZEJSC Z TŁUSZCZAMI PONIZEJ 30g
20.JESC 5 RAZY DZIENNIE,NIE PODJADAC
21.Posiłki komponować tak,zeby były lekko zasadowe.
NIE PIC W CZASIE JEDZENIA ANI ZARAZ PO POSIŁKU!!!!
DUZO,BARDZO DUZO RUCHU NA SWIEZYM POWIETRZU!
SPIMY MIN. 2 GODZ.PRZED POŁN., WSTAJEMY O 7.00
No i to co najwazniejsze --atmosfera w domu-musi byc pełna radosci i miłosci!!!Napisze jeszcze co zaproponowali nam lekarze stosujacy medycyne natur. z Niemiec,ale musze to ułozyc.
Pozytywne -Z pieciu egzaminow - 3 zdane :brawo: -Nasza coreczka jest niesamowicie mocna.Pozdrawiam.
hebryda
swój człek
 
Posty: 114
Dołączył(a): Pn maja 02, 2011 8:27 am

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez Amelia1410 » Śr wrz 14, 2011 11:20 pm

Hebryda!!!!
Super tata. Jak zamierzać skłonic córke, aby to wszystko łykała, piła. Co mogę podpowiedziec. Zero cukrów--- wszyscy sie zgadzaja, ze pozywka dla różnych chorób, a twoja lista???? Kiedy ma to łykać??? skup sie na jednej diecie i suplementach, które mogą pomóc. Nie da się wszystkiego na raz.
My tzn Mój chory łyka estry Nastki, sok z buraków, zero cukrów, zielona herbata i na dzień dzisiejszy tyle. A jak skończy monoterapie, przechodzimy na bardziej rygorystyczna diete.
Pozdrawiam. Będzioe dobrze. Czas weryfikuje postrzeganie( wiem to po sobie)
Amelia1410
swój człek
 
Posty: 151
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:54 pm

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez hebryda » Pn wrz 19, 2011 8:21 am

Amelio!!
Nie jestem super tata,bo gdybym byl to powinienem to wczesniej wylapac--ta drzazga bedzie we mnie siedziec do konca zycia.
Osobiscie nie lubie słowa dieta:po prostu zaczelismy sie ZDROWO odzywiac,eliminujac z pozywienia wszystko co niepotrzebne i bezwartosciowe i wrecz szkodliwe-podpieram sie Wami i przytoczona wyzej literatura.
Lista wyglada tak strasznie,ale tylko na pierwszy rzut oka--grzyby ,witamina c,minerały-to tylko pare kapsułek,nie musze corki zmuszac do łykania,bo wie w jakim stanie ma organizm,a te kapsułki słuza do wzmocnienia układu odporn. i przywrocenia rownowagi pierw.sladowych.Reszta z tej listy znajduje sie w codziennym pozywieniu.Zastanawiam sie na wprowadzeniu Boswelli i
rokitnika pospolitego--ale musze jeszcze poczytac.
16.09. bylismy w Sosnowcu na rutynowej kontroli,pytałem o dwie rzeczy:czy nie byłoby dobrze zrobic wczesniej MRI/mamy 30.11./
oraz o radioterapie.Odpowiedz :nie ma koniecznosci wczesniejszego MRI,jezeli chodzi o radioterapie,to oni generalnie sa przeciwni
radioterapii przy tym rozpoznaniu/bazujac na ich doswiadczeniu/,ale mozemy zrobic konsultacje onkologiczna i wtedy prawie na pewno bedzie zalecenie naswietlania--musze poszukac dobrego onkologa i prywatnie porozmawiac,bo nie wiem co o tym myslec.
Pozdrawiam
hebryda
swój człek
 
Posty: 114
Dołączył(a): Pn maja 02, 2011 8:27 am

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez agipek76 » Pn wrz 19, 2011 10:23 am

uwierz jesteś Super TATA jak pisze Amelia, a uwierz ja wiem co mówię :D
ja jak juz pisałam mam te samo rozpoznanie hispat Astrocytoma Fibrillare WHO II, z tą róznicą, że "coś zostało" nie mogli niestety wszystkiego wyciąć. I mimo tego mi również nie polecali radioterapii. MOże chodzi o to, zeby zostawić sobie furtkę, przy dalszym wzroście czy wznowie? Niemniej jednak radioterapia wyniszcza nietety organizm a przy stopniu II moze to nie jest takie konieczne? Tez mysle i myślę. Rezonans ja mam 27wrz a kontrolna wizytę 29wrz . Nie powiem , że jestem spokojna wręcz stresuje sie paskudnie....i tak chyba będzie przed każdym MR..... Ja miałam czekałam dokałdnie prawie 4, 5 m-ca na MR. Wiem, że dopiero po 3 -4 m-cach badanie jest miarodajne po wygojeniu sie wszytskiego.
układ odpornościowy wzmacniam ziołami (przepisane przez zielarza), srebrem.
Dodatkowo aktualnie biorę aktualnie nanocząsteczki złota, krzem organiczny, sole mineralne homeopatyczne, pestki moreli (18 dziennie). Witamin nie biore. Piję w dużych ilościach soki (Wyciskane w wyciskarce a nie w sokowirówce, która pod wpływem ciepła zabija wszystkie enzymy):
grapefruity+pomarańcza+cytrtna+pare kropli wyciągu z grapefruita.
sok z winogron
warzyw (buraki, marchew,pietrusza, seler, czosnek, cebula)
staram się dosypywać do potraw kurkumę, imbir i pieprz z olejem lnianym. Planuje też takie cos rano wypijać......
Ostatnio dowiedziałam się o czyms takim jak ormus (jest własnie w grapefruitach, winogronach, marchwii, aloesie, soku noni) - mój mąz jest własnie na etapie czytania ja jakos ostatnio nie mam siły i chęci czytać.
agipek76
nowy
 
Posty: 32
Dołączył(a): Pt cze 25, 2010 1:09 pm

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez agipek76 » Pn wrz 19, 2011 10:27 am

a i badania krwi robiłam juz dwa razy i mam wszytsko idealne (między innymi morfologia, wątroba, trzustka i inne)
więc dieta chyba mi słuzy.
agipek76
nowy
 
Posty: 32
Dołączył(a): Pt cze 25, 2010 1:09 pm

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez hebryda » Pn wrz 19, 2011 10:46 am

Agipek!
Uwazaj na soki!--musisz zbilansowac weglowodany/dr.Coy i nie tylko on pisza ze max 1g/kg wagi,ja przyjałem 0,8/--cukier w obojetnie jakiej postaci jest pozywka dla komorek nowotworowych,podobnie z owocami suszonymi/daktyle,figi/.Naprawde polecam ksiazke dr.Coya oraz obydwie Beliveu--kupiłem przez internet.Oczywiscie zioła tez uzywamy w duzych ilosciach.Pozdrawiam
hebryda
swój człek
 
Posty: 114
Dołączył(a): Pn maja 02, 2011 8:27 am

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez ania1002 » Pn wrz 19, 2011 6:42 pm

Witaj Super Tata
tak, tak inaczej nie można ocenić tego co robisz. Badanie włosów to znakomity pomysł, choć większość lekarzy "konwencjonalnych" tym badaniom nie dowierza. Dobra analiza pierwiastkowa to niemal historia choroby obecnej i ostrzeżenie przed ewentualnymi zaburzeniami w przypadku nie podjęcia trudu wyrównania niedoborów. W taki własnie sposób doprowadziłam do wyregulowania swojego organizmu po zawale, choć na początku byłam dość sceptyczna zwłaszcza jak ustawiłam obok siebie opakowania ze specyfikami. badanie ponowne po kilku miesiacach wykazało równowagę ale najważniejsze było samopoczucie pozwalające na odstawienie wielu leków kardiologicznych. Mojej siostrzenicy z glejakiem też wykonaliśmy takie badanie lista zaleceń w sporej części się pokrywa, program jest podzielony na terapię zasadniczą dwumiesięczną i podtrzymującą.
Też kupiłam boswellię po 400 mg ale na razie nie mam pewności jak ją podawać. W protokole badania klinicznego w USA znalzłam tylko informację o podawaniu 4 x dziennie + Wit. B12 x dziennie. W wielu postacz czytałam różne fragmentaryczne informacje o podawaniu dawek rosnacych aż do 3600 mg/dobę, a pożniej stopniowym zmniejszaniu ale to zbyt duże ogólniki. Dlatego szukam dalej łącznie z ewentualnymi informacjami na temat możliwych powikłań czy też badaniach kontrolnych.
pozdrawiam i zyczę powodzenia.
Anna
ania1002
nowy
 
Posty: 47
Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 7:01 pm

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez hebryda » Wt wrz 20, 2011 6:42 am

A gdzie kupowałas Boswelie,ja znalazłem oferte z f-my olibanum w Niemczech-www.olibanum-bv.com,lekarz z Niemiec zalecił 3g dziennie,ale nie mam dokładnego rozeznania,w lodowce mocza sie papryczki habanero,ale i tak nie wiem co ztym zrobic,temat kapsaicyny jakos ucichł--mocza sie w oleju lnianym,ale skoro kapsaicyne uruchamie resweratrol to moze trzeby by było w dobrym winie wytrawnym.Serdecznie pozdrawiam.
hebryda
swój człek
 
Posty: 114
Dołączył(a): Pn maja 02, 2011 8:27 am

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez ania1002 » Wt wrz 20, 2011 5:10 pm

zamówiłam przez internet - adres - www.indyjskie-recepty.com
przesyłkę dostałam w ciągu ok. 2 tygodni.sprawdziłam i produkt jest czysty, Z papryczkami nie pomogę bo nie znam przepisu a z winem i generalnie procentami uważaj - zwłaszcza jeżeli córka bierze leki p/padaczkowe.
Czy ten lekarz z Niemiec mówił coś więcej na temat dawkowania np. 3 czy 4 razy dziennie. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat czasu w jakim stężenie leku utrzymuje się we krwi. W leczeniu istotne jest utrzymywanie stałego albo wyrównanego poziomu leku we krwi.
pozdrawiam
Anna
ania1002
nowy
 
Posty: 47
Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 7:01 pm

Re: Astrocytoma Fibrillare WHO II

Postprzez ania1002 » Wt wrz 20, 2011 8:17 pm

pod tym adresem znajdziesz dodatkowe informacje na temat kapsacyiny
http://zlotopolskie.pl/sklep/Olej-Lniany-z-kapsaicyną,500.html
Anna
ania1002
nowy
 
Posty: 47
Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 7:01 pm

Następna strona

Powrót do Choroba, objawy, diagnoza i leczenie konwencjonalne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości