Strona 1 z 1

Guz móŻdżku

PostNapisane: Cz sty 13, 2011 2:03 pm
przez zeus32
Witam!!

2 tyg temu mialem operacje guza móżdżku, powoli dochodzę do siebie. Czekam na wynik histopatologiczny i sie bardzo przejmuje ze to moze byc nowotwor zlosliwy. Dzisiaj otrzymalem wynik plynu pobranego z torbiela guza i wynika z niego ze nia ma tam komorek rakowych czy mimo wszystko ten guz co mi wycieli mogl byc nowotworem zlosliwym?? boje sie bardzo

Re: Guz móŻdżku

PostNapisane: Cz sty 13, 2011 7:53 pm
przez zeus32
to badanie co mam wynik nazywa sie badaniem PATOMORFOLOGICZNYM
rozpoznanie- Płyn bezkomórkowy (z niewielka domieszką erytrocytów)
rodzaj badania: CYTOLOGICZNE

no i co z tego rozumiec??

pomozcie prosze

Re: Guz móŻdżku

PostNapisane: Cz sty 13, 2011 9:37 pm
przez Python
Jedno co możesz teraz robić to czekac na wynik.Moja córka miała guz wtym samym rejonie-na szczęscie Gwiażdziak włosiankomorkowy-Astrocytoma Pilociticum.Jak dostnaiesz wynik do ręki duzo mówi skala WHo-WHO I WHO II WHO III WHO IV-im niższa cyfra tym lepiej.Masz jakies zaburznia ruchowe,wzrokowe po zabiegu ?

Re: Guz móŻdżku

PostNapisane: Cz sty 13, 2011 9:58 pm
przez zeus32
na tomografie określono że możliwa postać gwiaździaka. Przed operacja było dobrze tylko glowa bolala a po niej to juz gorzej. z poczatku mialem oczoplas teraz jeszcze jak otwieram prawe oko to mi sie dwoi wszystko ale powoli powoli jest lepiej a rownowaga z poczatku tez kiepsko no ale teraz juz jest lepiej. A corka Twoja miala tak samo czy podobnie? I jej guz był lity czy torbielowaty z litym?

poza tym duzo zcytalem w necie no i dla mojej pociechy to wyczytalem ze w mozdzku lokalizuje sie chcyba ten jeden gwiazdziak ten co miala Twoja corka

Re: Guz móŻdżku

PostNapisane: Pt sty 14, 2011 8:59 am
przez Python
Czyli masz takei same objwy pozabiegowe jak moja córa-u niej było jeszcze drżenei zamiarowe prawej ręki,niedowład prawej strony ciala-do dzis z tym walczymy,pozostal szczatkowy niedowład.Nie pamiętam jaką strutkure mial guz-ale ten łagodny typ gwiaździak chyba właśnie ma torbiel-dzieki czemu jest odgraniczony.Na ćwiczenai równowagi świetny jest dusk powietrzny-można gi kupić w sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym-ale na początku trzeba ćwiczyc stanei an nim z osobą towarzysząca-żeby sie nie wywrócić:)W jakim wikeu jesteś jeśli mozna wiedzieć?
Pozdrawiam i trzymam kciuki aby to byla łagodny "gad"

Re: Guz móŻdżku

PostNapisane: Pt sty 14, 2011 11:58 am
przez zeus32
mam 23 lata (tylko 23):( ręka też mi sie trzęsie, to co piszesz to sie zgadza z moimi objawami tylko teraz w miare szybko dochodze do siebie, jeszcze zeby to oko sie naprawilo to juz jakos bedzie...

dziekuje i tez pozdrawiam

Re: Guz móŻdżku

PostNapisane: Pt sty 14, 2011 1:52 pm
przez Python
A nasza córcia w momencie operacji miała 11.Może to dziwnei zabrzmi-ale młdoy wiek w pewnym stopniu ułatwia walke zgadem.Daj znać jak juz będziesz miał wynik!

Re: Guz móŻdżku

PostNapisane: Cz sty 20, 2011 4:23 pm
przez zeus32
no mam....
nieciekawy wynik
ZWOJAKOGLEJAK GII

No i jak czeka mnie chemioterapia??

Re: Guz móŻdżku

PostNapisane: Cz sty 20, 2011 5:33 pm
przez Python
Hm-na to chbya szybciej odpowiedza lekarze-ale z tego co mi jako laikowi wiadomo to może wystarczy tylko radioterapia?

Re: Guz móŻdżku

PostNapisane: Cz sty 20, 2011 5:51 pm
przez zeus32
lekarz dr neurochirurg powedzial ze przy takim nietypowym guzie to taka zlosliwosc jest znikoma i przerzutow nie bedzie no ale pojde do onkologa i sie dowiem. No trudno co bedzie to bedzie, ja tam wole gorzka prawde niz slodkie klamstwwo:) ktos mial takiego guza??

Re: Guz móŻdżku

PostNapisane: Cz sty 20, 2011 9:21 pm
przez pszczola
Witaj napisz prosze łacinska nazwe glejakozwojaka - czy to gangoglioma anaplasticum? Nam tez mowiona ze to glejakozwojak ale u nas byl III stopnia

Re: Guz móŻdżku

PostNapisane: Cz sty 20, 2011 11:06 pm
przez zeus32
u mnie jest tylko GANGLIOGLIOMA G2.
pocieszali ze niby najlepszy z tych guzow:) a jak u was to wyglada?? sa jakies wznowy?? Ile czasu po operacji?? Całkowicie usuniety??

Re: Guz móŻdżku

PostNapisane: Śr sty 26, 2011 8:31 pm
przez pszczola
U nas trzy razy wycinali w calosci i odrastal. Po trzeciej operacji uzlosliwil sie i jest Glejak IV. teraz jestesmz juz po 4 i 5 operacji. Niestety liczne deficyty. rokowania nienajlepsze ale trzyma sie. Guz obecnie nieoperacyjny 10 na 10.