Strona 3 z 21

Re: Gąbczak

PostNapisane: Śr mar 10, 2010 10:10 am
przez Python
I znów stres.Od niedzieli córka ma problemy żoładkowe-ból brzucha i biegunka(chodzi do łazienki z 3 razy dziennie)Apetyt ma-ale jak coś zje to dośc szybko odczuwa ból i muis iśc -gdzie krol piehcota.Do tych problemów trawiennych dochodiz jeszcze chwilami lekki ból glowy(wczorja utrzymywal sie przez pare godzin(raz znikał raz się pojawial)-ale jest na tyle slaby że nie wymagal podawania lekow przeciwbółowych.Podawalismy jej smecte i herbat rumiakowa.Dziś rano juz nie bylo biegunki-ale jak to córk aokreśla-chwilami bruszek boli i cos się w nim przewraca,do tego lekki bol glowy.Sami rozumiecie że panikujemy slysząc o bólu glowy-może raczej ja panikuje niz zona ;) Dziś idziemy do pediatry-zobaczymy.Jutro zaplanowany juz dawno rezonans kontrolny.
Teoretycznie co do bólu mma podejrzanego-od trzech miesięcy córka co rnao pije zielona herbate i Lyka tran w tabletkach.Czytalem że zarówno zielona herbata jak i tran-moga rozregulowac uklad trawienny(od wczorja odstawislimy na probe i herbate i tran)A może to cos wirusowego?Sami rozumiecie-strach jest....

Re: Gąbczak

PostNapisane: Śr mar 10, 2010 3:38 pm
przez KASIA
witaj
u mojej córci w przedszkolu i umnie wszkole zresztą też panuje grypa zołądkowa objawy: bół brzuchi i biegunka
ból głowy przytym to tez normalka wiec spokojnie napewno wszystko jest oki
pozaty czy mała wie ze jutro ma badanie?
bo jak tak to stesik też może robić swoje, może sie nie przyznawać ale po swojemu przeżywa
a ból brzucha i biegunka to przy stresie norma :)
wszystko bedzie dobrze pozdrawiam

Re: Gąbczak

PostNapisane: Śr mar 10, 2010 5:48 pm
przez Python
Dzięki KASIU! Byliśmy o pediatry-tak jak napisałaś-szaleje sobie nowa odmiana wirusa-i to wszystko,pełno dzieciaków z takimi objawami.Uff..:)
Karolcia wie że jutro ma rezonans-najbardziej narzeka na zmarnownay czas-w czasie jego trwania leci jej ulubiona kreskówka;)

Re: Gąbczak

PostNapisane: Śr mar 10, 2010 8:52 pm
przez KASIA
no opuszczenie kreskówki to bardzo powarzna sprawa :D
może uda sie nagrać albo znalesć w internecie :D
ciesze sie że lekarz was uspokoił i trzymam kciuki za jutro
pozdrawiam

Re: Gąbczak

PostNapisane: Cz mar 11, 2010 8:48 am
przez Python
Rezonans mamy dopiero na 17:40-ale juz zaczynam sie denerwować.Pytanie-powiedziano nam że opis wyniku będzie dopiero za 6-7 dni(wynik odbiera nasza pani onkolog)Czy po za Trojmiastem tez tak długo się czeka???

Re: Gąbczak

PostNapisane: Cz mar 11, 2010 1:12 pm
przez andzia
dla mnie czasem nawet mówią, że do dwóch tygodni... także u was nie jest jeszcze tak źle ;)
chodzi o to, że oni nigdy nie wiedzą ile rezonansów w danym dniu zrobią i nie wiedzą ile przez to będą musieli poświęcić czasu na opisanie ich. Ja jeszcze nigdy 2 tygodni nie czekałam, zawsze było po paru dniach- góra do tygodnia
Będzie dobrze :wink:

Re: Gąbczak

PostNapisane: Cz mar 11, 2010 3:31 pm
przez KASIA
tak tak na wynik trzeba troche poczekać
ale czasem jak sie dobrze zagada i ładnie poprosi to dadza od reki :lol:
mozesz spróbować
tzrymam kciuki

Re: Gąbczak

PostNapisane: Cz mar 11, 2010 9:44 pm
przez Python
Po badaniu-najgorsze to fakt iz była "obsuwa" czasowa-poltorej godziny czekania.Potem pół godziny badanie-i prawie w drzwiach zmiana z następnym pacjentem-istna "fabryka".Wynik za tydzień.Chyba że nasza pani onkolog"pochodzi" kolo sprawy.Co ciekawe-gdy przekazywałem dokumentacje poprzedniego rezonansu(przed-opercyjny) oraz tomografow-okazalo sie ze nie wydano nam plytki z badaniem rezonansu-tylko sam opis........eh...
Stres jest-sami to znacie....az mialo sie ochote spytac-jak to wyglądało,ale nawet nie bylo jak-tylko nastepny.,nastepny.......córcia ok-pierwszy temat po wyjściu za brame Akademii Medycznej-"dzis nowy odicnek dopktora Housa"-jej ulubiony serial ;)Swoja droga na neurochirurgii w szpitalu wojewódzkim im. Kopernika w Gdańsku-namiętnie oglądany ;)

Re: Gąbczak

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 2:09 pm
przez Python
Włąsnei ejstme po rozmowie telefonicznej z pania onkolog która odebrała wyniki Karoli rezonansu.Powiedziała że ogólnie jest ok-mózgowie czyste,komory tez ok ale...w miejscu gdzie byl przeprowadzany zabieg jest coś dziwnego-nazwal to "masą szczątkową"-ale z dużym znakiem zapytania.Nie ulega wzmocnieniu pokontrastowemu-to akurat bardzo dobrze.Sam nei wie co to jest-ale wydaje jej sie ze moze to byc pozostalosc "gada"...Na 8 kwietnia mamy wizyte u niej..potem ponowny rezonans..Umówilem sie że w poniedzialek odbiore w gabinecie dokumentacje reoznansu i zajde z tym do neurochiruga ktory Karolne operowal-zobaczymy co powie.Kiedsy pisaliście ze czasme zostaja blizny ktore dziwnei wygladaja...powiem Wam szczeze ze nogi sie ugiely i zeszlo cale powietrze jakie ostatnio w nas wstpailo.po prostu boje sie co to mzoe byc..w poniedzialek przesle Wam caly opis badania...

Re: Gąbczak

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 3:05 pm
przez andzia
nie ma co się bać na zapas
WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE

Re: Gąbczak

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 3:29 pm
przez KASIA
podzielam zdanie ani
to pewnie jakas blizna po operacji i tyle
oczywiście rozumiem zdenerwowanie wasze bo sama jestem rodzicem imoge to sobie wyobrazić
ale spokojnie wszystko bedzie oki
niech spojrzy na to neurochirurg on najlepiej powie co jest grane
pozdrawiam

Re: Gąbczak

PostNapisane: Pt mar 19, 2010 10:38 pm
przez Python
Dzieki drogie Panie za miłe słowa otuchy,,,Sytuacja ans przeraziła z dwoch powodow.Po pierwsze w grudniu na pierwszej wizycie u pani onkolog uslyszelismy-ze jesli cos jest-to trzeba bedzie otwierac jeszcze raz a potem aplikowac chemie...po drugie-Karolcia jzu swietnie jest zrehabilitowana-kosztowalo ja to wiele pracy,w szkole zaczęła juz dygać,neurochirurg juz wyrazil zgode by wrocila do swojego ukochanego baletu..kolejny zabieg oznaczalby cofniecie tego wszysktiego i..koniec jej marzen o tańcu...wiem,wiem ja tu o pląsach-a tu o zdrowie i zycie chodiz-ale dla tego malucha to wiele znaczy.
Teraz jestem ciekaw opinii neurochirurga jak obejrzy wynik RM.

Re: Gąbczak

PostNapisane: So mar 20, 2010 9:13 am
przez Arleta
Trzymam kciuki,
wszystko bedzie ok :)

Re: Gąbczak

PostNapisane: N mar 21, 2010 9:28 am
przez nfmama
napisz koniecznie, co i jak. Moze to po prostu blizna pooperacyjna? Mój syn ma za tydzien kontrolny rezonans po operacji, mija równe pół roku.Wrócił na basen, miał 3.5 roku przerwy :-) ale juz daje radę pociągnąć jakies 700m. Przed operacjami robil 3 km. w basenie.....mam nadzieję, i on tez, ze kondycja mu wróci z czasem.
Wiem, ze to oczekiwanie na wynik oznacza zdenerwowanie. Trzymajcie się ciepło. Ja za tydzien :-)

Re: Gąbczak

PostNapisane: N mar 21, 2010 10:55 am
przez Aga80
trzymam kciuki za tych co w najbliższych dnaich beda mieli MR tudziez będą odbierac wyniki... ja dopiero za miesiąc więc mam troche spokoju