leczenie za granica

Gdzie się leczyć?
Kogo polecacie, kogo unikać, gdzie można liczyć na jakie terapie, gdzie ile się czeka, możliwości sprzętowe ośrodków, ...

leczenie za granica

Postprzez marcin » N paź 29, 2006 11:00 pm

witam rodzina przechodzimy z choroba taty glioblastoma multiforme 4, od lipca tego roku nie ma wznowy ale juz byly 3 operacje od listopada 2005, wlasnie od lipca przychodzi do mojego taty bioenergoterapeuta i co dziwi lekarzy jest wszystko ok, wczesniej brał chyba wszystko co jest mozliwe od noni poprzez inne rzeczy medycyny niekonwencjonalnej, nie dajcie sie naciagaczom którzy mówia ze takie cos dziala, mamy znajomego onkologa i on twierdzi, ze takie rzeczy moga zaszkodzic.Nie o tym mialem pisac chodzi mi o to ze polska to popieprzony kraj chorzy lekarze i zasady, tuz za nasza zachodnia granica lleczenie temodalem i naswietlaniem jednoczesnie to normalna sprawa, kazdy na to zasługuje a nie musi jak u nas spelniac warynki dla nfz, u nas niestety ciezko sie doprosic o takie rzeczy, nie poddawajcie sie ludzie trzeba walczyc ile by to nie znaczyło bóg jest z wami i tak naprawde wszystko od niego zalerzy. Trzeba walczyc dopytujcie sie lekarzy, meczcie ich swoimi wizytami, piszcie skargi na nich i do nfz o najnowsze metody leczenia...jesli choc by na 100 przypadków to pomogło ze jakis lekarz sie wystraszy i zacznie naprawde biegac kolo pacjenta i zalatwiac wszystko to warto!!!
marcin
świeżynka
 
Posty: 1
Dołączył(a): Pt cze 30, 2006 9:35 am

Postprzez olek1 » Pn paź 30, 2006 10:39 am

na pewno masz duzo racji , ale powiem ci jeszcze, ze z ta medycyna alternatywna to jest tak jak i z konwencjonalną.
my tez przeszlismy juz przez wszystkie soki noni i cała reszta,
ale to nie jest tak ze to zupełnie nie pomaga.
kazdy organizm na cos innego reaguje , jeden bierze depakine i czuje sie świetnie , a inny po niej cierpi.
tak jest z każdym lekiem czy ziołem.
wszystko co sie stosuje w niewiedzy moze tez i zaszkodzic ,
ja osobiście spotkałam sie z przypadkiem kiedy sok noini pomógl .. ale to był jeden przypadek , moja siostra pijac sok noini ... i jednoczesnie biorac leki czuła sie źle , bo noni wzmaga działanie leków, czyli leki trrzeba stopmniow zmniejszac. i to moze dobre, ale nie wolno nic samemu. trzeba to robic pod kontrola.
poza tym . ja napiłam sie soku , i o malo karetki nie wzywałam . biore leki na nadcisnienie, i ten sok tez wzmocnił działanie leku .
wszystko trzeba robic z głowa,
olek1
swój człek
 
Posty: 1348
Dołączył(a): Pn lip 10, 2006 4:11 pm


Powrót do Lekarze, rehabilitanci i ośrodki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości