cenniki łapówkarzy kraków

Gdzie się leczyć?
Kogo polecacie, kogo unikać, gdzie można liczyć na jakie terapie, gdzie ile się czeka, możliwości sprzętowe ośrodków, ...

cenniki łapówkarzy kraków

Postprzez robo » So kwi 14, 2007 12:09 am

witam pewnie mnie niedlugo wywala z tego forum ale w nawiazaniu do poprzedniego postu napisze ile to wszystko kosztuje w krakowie.
*Rezonanas magnetyczny kręgoslupa odcinka szyjnego 1500 zł bez kolejek neurochirurgia ul. Botaniczna
*opieka pielegniarek tj. robienie przez pielegniarki tego co do nich nalezy za co im chyba zbyt malo placa ok. 500 zł miesiecznie + kawa herbata ciastka neurochirurgia ul botaniczna
*opis wyników badan rezonansu mag. ( bo normalnie sie czeka ok 10 dni) ok 500 zł neurochirurgia ul botaniczna
*chemia CCNu czy jakos tak ( ostatnia deska ratunku) 2000 zł załatwienie bez kolejki bez zbednych pytan onkologia ul garncarska
* jeszcze bym zapomnial przyspieszony opis badania histopat. 1200 zł kraków ul botaniczna
PRZEPRASZAM WSZYSTKICH, KTÓRZY TAM PRACUJĄ I NIE BIORĄ WIERZE ŻE SĄ TACY ja sie spotkalem z tymi drugimi
Prosze wpisujcie takie przypadki niech lekarze lub ci złodzieje jak kto woli wiedzieli, że są tacy którzy sie nie boja mowic o tym co sie dzieje w szpitalach. Bo ciagle pozostaje pytanie co z ta ich przysięgą lekarską ????
robo
świeżynka
 
Posty: 5
Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 10:22 pm

zapomnialbym

Postprzez robo » So kwi 14, 2007 12:54 am

jeszcze sa oplaty za przewozenie chorego bo jezeli jeden lekarz postawi krzyżyk to trzeba przewozic chorego na własną reke do specjalistow po calej polsce na wlasna odpowiedzialnosc placac za sanitarke, lekarza w sanitarce i nie daj boze jak wtedy chory umrze jestesmy sadzeni o bezposrednie narazanie zycia. dlatego pytam czy jezeli dla pewnego lekarza partacza nie ma ratunku to czy jestesmy skazani na porazke????
Czy mamy pozwolic umrzec bliskiemu bo tak zadecydowal lekarz????
o wielu rzeczach juz nie pamietam dokladnie nie wiem kto jeszcze ile wzial bylo tego troszke. Ja jestem zwyklym szarakiem, prostym czlowiekiem nie mam tak odpowiedzialnej pracy a podchodze do niej duzo powazniej. Ceny są sprzed paru miesiecy tak wiec panowie lekarze z krakowa wpisujcie sie tu ile bierzecie bo moze wasze ceny poszly do gory. Na dól nie sadze. Ja oddalbym wszystko bo czym sa pieniadze w porownaniu z LUDZKIM ZYCIEM
robo
świeżynka
 
Posty: 5
Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 10:22 pm

Postprzez olek1 » So kwi 14, 2007 8:42 am

nie wiem jak w innych miejscach , ale w naszym szpitalu , rezonas jest jakby oddzielna firma ,miesci sie w szpitalu , ale do niego nie nalezy.
wykonuje sie tam rezonas z nfz i wtedy sie czeka.. i byc moze przepłaca by nie czekać .. tego nie weim.
ale bardzo prostym wyjsciem jest zrobienie rezonasu prywatnie. wtedy z dnia na dzien , opis od ręki.. a koszty w porównaniu łapówek , o których piszesz o wile mnijesze. '
olek1
swój człek
 
Posty: 1348
Dołączył(a): Pn lip 10, 2006 4:11 pm

Postprzez Artur1968 » So kwi 14, 2007 12:41 pm

moja żona była w szpitalu na Botanicznej w marcu... wyniki rezonansu miała na drugi dzień... pielęgniarki bez rewelacji ale dało się wytrzymać... lekarz prowadzący nie chciał nawet przyjąć kawy i czekoladek !!!!!!!!!! więc coś ci się pomyliło :) albo to głupia prowokacja
Artur1968
świeżynka
 
Posty: 4
Dołączył(a): So kwi 14, 2007 12:12 pm

Postprzez Ola » So kwi 14, 2007 2:45 pm

Arturze, jest możliwe, że oboje macie rację, więc bardzo proszę o spokojną dyskusję :)
Ola
 

Postprzez aleksandra » So kwi 14, 2007 4:16 pm

Dziwię się tej łapówce za rezonans magnetyczny - w Enel Medzie w Warszawie rezonans głowy z kontrastem kosztuje 750 zł - czeka się od 2 do 3 dni na wizytę. Oczywiście w szpitalu czeka się ponad 3 miesiace. Wiem, że żeby przyspieszyć czasami lekarze przyjmują pacjenta do szpitala, bo wtedy rezonans od ręki, ale nie słyszałam, zeby robili to za pieniądze.
aleksandra
swój człek
 
Posty: 139
Dołączył(a): Śr sty 17, 2007 9:51 pm

Postprzez pistulka » So kwi 14, 2007 10:40 pm

a ja daję !!! i dawać będę !!
doputy, dopóki neurochirurg który ma mnie, lub osobę którą kocham, kroić będzie zarabiał kilka tyś. zł i zamiast się uczyć czy odpocząć przed operacją będzie musiał brać jakieś dyżury czy siedzieć w przychodni.
Chcę żeby był wypoczęty i zrelaksowany prze operacją, tak samo radiolog chemioterapeuta, czy jakikolwiek specjalista.
On ma mnie wyleczyć, a nie myśleć o racie kredytu za dom, czy auto.
Pomyślcie jak można dobrze leczyć myślac o swoich problemach finansowych zamiast o pacjencie.
Kardiohirurg w Anglii zarabia ok 10 000,- funtów /mc !! Na początek !!!
Chcecie być leczeni przez tych co się im nie chciało wyjechać ?
Jak nie, to niech każdyKOGO STAć, niech jakiś pieniądz dołoży lekarzowi czy pielęgnierce która się dla niego poświęca za grosze.
pomyślcie zanim mnie zakrzyczycie czy tak właśnie nie powinniśmy postępować w tym chorym kraju
pistulka
 

Postprzez HankaCz » So kwi 14, 2007 11:12 pm

Arturze,moim skronmym zdaniem to co Ty
napisales to jest chore.Kraj nie jest chory
tylko ludzie w nim mieszkajacz niestety.
Jezeli wszyscy za wszystko beda brac pieniadze
to niedlugo nie bedzie Ciebie i nas stac na chleb.
Z calym szacunkiem ale wlasnie takie myslenie
jest chore.Ja nie mialam doswiadczenia z polskimi
lekarzami ale jezeli sie nic nie zmienilo jak przed
dwudziestoma laty ... to koszmar.
HankaCz
swój człek
 
Posty: 127
Dołączył(a): Śr lut 21, 2007 11:19 pm
Lokalizacja: Walbrzych

Postprzez moto_kate » N kwi 15, 2007 5:43 am

pistulka napisał(a):a ja daję !!! i dawać będę !!
doputy, dopóki neurochirurg który ma mnie, lub osobę którą kocham, kroić będzie zarabiał kilka tyś. zł i zamiast się uczyć czy odpocząć przed operacją będzie musiał brać jakieś dyżury czy siedzieć w przychodni.
Chcę żeby był wypoczęty i zrelaksowany prze operacją, tak samo radiolog chemioterapeuta, czy jakikolwiek specjalista.
On ma mnie wyleczyć, a nie myśleć o racie kredytu za dom, czy auto.
Pomyślcie jak można dobrze leczyć myślac o swoich problemach finansowych zamiast o pacjencie.
Kardiohirurg w Anglii zarabia ok 10 000,- funtów /mc !! Na początek !!!
Chcecie być leczeni przez tych co się im nie chciało wyjechać ?
Jak nie, to niech każdyKOGO STAć, niech jakiś pieniądz dołoży lekarzowi czy pielęgnierce która się dla niego poświęca za grosze.
pomyślcie zanim mnie zakrzyczycie czy tak właśnie nie powinniśmy postępować w tym chorym kraju


Mnie jest ciężko myśleć pozytywnie i wczuwać się w sytuację lekarza, który w moją wczuć się nie chce, jest chamski czy okrutny. Trochę taktu akurat nic nie kosztuje. A poza tym płacimy składki (być moze za małe oczywiście, jednak płacimy) - to się nie liczy?
_______________________________

Serdecznie pozdrawiam,

..:: Kate ::..
moto_kate
*** Administrator ***
 
Posty: 1444
Dołączył(a): Pt cze 02, 2006 4:24 pm
Lokalizacja: Wybrzeże

Postprzez gocha » N kwi 15, 2007 9:14 am

ostatnio na pytanie lekarza czy wiem ile on zarabia odpowiedziałam, że wiem ile płacę składek na ubeczpieczenie zdrwotne, które małe nie są.
i nie widzę powodu aby płacić podwójnie.

człowiek wybierając medycynę wiedział w jaki system zarobków się pakuje. więc niech teraz nie wydziwia.

zgadzam się, że to chore, że lekarze zarabiają tyle ile zarabiają. ale chciałabym aby za dużym wzrostem ich zarobków szło wzięcie na siebie odpowiedzialności za to co robią i ponoszenie surowych konsekwencji przez niekompetentnych, niedouczonych, olewaczy, łapówkarzy, tych którzy coś spieprzą, udzielą nieprawdziwych informacji itp. do tego modelu niestety ciągle nam daleko.
poza tym nie wierzę, że jak ktoś bierze łapówy, to nagle przestanie. podniesie mu się poprzeczka oczekiwań i znowu będzie za mało.

ps a pomyśleć, że dopóki nie zetknęłam się z onkologami moje zdanie o lekarzach było nawet całkiem dobre ;o)
gocha
swój człek
 
Posty: 294
Dołączył(a): So paź 28, 2006 3:25 pm

Postprzez mirek » N kwi 15, 2007 3:17 pm

Ceny badań RM i TK są różne w różnych częściach kraju. Zależy to od wielu czynników, najważniejsze to rodzaj maszyn i wynegocjowany cennik z NFZ-tem na usługę (przez nich płatną). Maszyn wykonujących te badania jest już dużo w Polsce, ale najnowocześniejszych kilka.
Ostatnio edytowano Wt kwi 17, 2007 10:50 pm przez mirek, łącznie edytowano 1 raz
mirek
swój człek
 
Posty: 191
Dołączył(a): Pt cze 02, 2006 11:32 pm

Postprzez pistulka » N kwi 15, 2007 8:43 pm

Mnie jest ciężko myśleć pozytywnie i wczuwać się w sytuację lekarza, który w moją wczuć się nie chce, jest chamski czy okrutny. Trochę taktu akurat nic nie kosztuje. A poza tym płacimy składki (być moze za małe oczywiście, jednak płacimy) - to się nie liczy?


kate
ja miałem szczęście spotkać samych dobrych lekarzy, naprawdę (gorzej z niższym personelem), i niech mi nikt nie zarzuca że jestem lekarzem, nie mam nic wspólnego z medycyną, jestem elekronikiem. Obecnie bezrobotnym, choroba ukochanej żony zmusiła mnie do poświęcenia się Jej, i sprzedaży frmy. Nie lekarze rozkradają nasze składki, więc zrozumcie: jesteśmy po tej samej stronie. Nie proponuję zeby nie kupować chleba i iść z łapówka. Lekarze są ŹLE OPłACANI i tyle.
pozdro dla wszystkich[/img]
pistulka
 

Postprzez moto_kate » Wt kwi 24, 2007 9:46 am

_______________________________

Serdecznie pozdrawiam,

..:: Kate ::..
moto_kate
*** Administrator ***
 
Posty: 1444
Dołączył(a): Pt cze 02, 2006 4:24 pm
Lokalizacja: Wybrzeże

Postprzez aleksandra » Wt kwi 24, 2007 10:45 pm

Ciekawa jestem, czy ordynator z neurochirurgii, który dziś został aresztowany za branie łapówek w krakowskim szpitalu to jest lekarz z ul. Botanicznej, o której pisał/pisała robo? Z wiadomości wynikało, że brał 1.500 zł za przyjęcie pacjenta i udział w operacji. Jeżeli ten neurochirurg to ordynator z Botanicznej, to w pewnym sensie potwierdzałoby to co robo twierdzi.
Mnie temat łapówek nie interesuje, bo nawet nie wiedziałabym jak to zrobić. Tak cholera rodzice mnie wychowali, będę inaczej działała. I pewnie bedę musiała, bo z moim Tatą coraz gorzej. Pozdrawiam wszystkich
aleksandra
swój człek
 
Posty: 139
Dołączył(a): Śr sty 17, 2007 9:51 pm

Postprzez Ja » Wt kwi 24, 2007 11:21 pm

aleksandra napisał(a):brał 1.500 zł za przyjęcie pacjenta i udział w operacji


Ale ode mnie na przykład nic nie chciał za przyjęcie... chciał mnie nawet przyjąć wcześniej niż ja sam chciałem ;). Sympatyczny człowiek. Pozytywnie go wspominam z okresu mojego pobytu na ul. Botanicznej.

Zapene dlatego mam inne zdanie na temat mojego ogólnego kontaktu z kliniką, lekarzami, pielęgniarkami, pracowniami TK, RM, na botanicznej niż "robo" gdyż zachowywałem sie jak zwykły pacjent nie pchając sie na siłe i jak najszybciej tu czy tam.
Ja
świeżynka
 
Posty: 6
Dołączył(a): So mar 17, 2007 10:38 pm

Następna strona

Powrót do Lekarze, rehabilitanci i ośrodki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości