Witam,
moje bardzo niemiłe doświadczenie z ulicy Botanicznej są wprawdzie sprzed prawie 5 lat i emocje już nieco opadły, jednak nie zmienia to faktu że pobyt bliskiej mi osoby w tym szpitalu wspominam jako jeden, wielkie koszmar!!! Łapówki brali wszyscy, i lekarze i pielęgniarki, dodatkowo pielegniarki były tak tragicznie niemiłe i niekompetentne, ze to się w głowie nie miesci :/
Pan doktor, który przeprowadzał operację, nie odpowiedział na ani jedno moje pytanie przez 3 dni od operacji, powtarzał w kółko "nie mam czasu"!!! Dopiero jak ktoś mi wytłumaczył, że muszę mu dać łapówkę (nigdy wcześniej tego nie robiłam) pan doktor łaskawie zamieniał ze mną parę zdań na temat operacji i GBM Potem jak przyjechaliśmy na kontrolę, także zażyczył sobie zapłaty :/
Nie ukrywam, że to co widziałam i przeżyłam w tym szpitalu sprawiło, że nienawidzę lekarzy!!!!!!
Jeden wielki koszmar