Glejak wielopostaciowy, GBM - diagnoza, leczenie, nowości

[adula]

dawno mnie tu nie bylo
wiele sie dzialo az za wiele
z tata duzo gorzej czuje sie zle, mial ataki padaczki ale od czasu brania lekow p/padaczkowych ustaly, prawa strona bezwlad, z mowa slabiutko mowi tylko "tak, nie no przeciez" , od wczoraj lezy w szpitalu dzisiaj mial zaczac wyczekaną radioterapie w gliwicach, dlaczego "mial"?przez pomylke pielegniarki, ktora nie podala tacie lekow p/padaczkowych ani wczoraj wieczorem ani dzis rano i tata będąc juz w gliwicach dostal ataku przez co nie mogl miec radio
najgorsze jest to ze jutro lekarze maja orzec czy jednak tata sie kwalifikuje do leczenia czy jednak nie
jak tak moze byc zeby pomylka pielegniarki mogla zawazyc na zyciu czlowieka?

[olek1]

MOZE CIE TO ZBULWERSUJE .. A MOZE NIE ... ale nie wiem jak to ując .. czy radioterapia .. to dobre rozwiazanie w takiej sytuacji??????
wiem , że trzeba cos robic.
może sama za jakis czas ocenisz czy to było dobre wyjście.
ale jeszcze z innej strony.. cokolwiek bysmy nie zdecydowali w takich sytuacjach .. nigdy nie bedziemy pewni rezultatu na 100%.

[adula]

"może sama za jakis czas ocenisz czy to było dobre wyjście."

jakie wyjscie?
o to chodzi ze poki co, to cokolwiek jest ustalone to cos staje na drodze
nie jestem onkologiem wiec nie wiem co jest najlepsze dla mojego taty w tym przypadku, ale na pewno nie czekanie i odwlekanie wszystkiego co jest juz ustalone, gdyby nie pomylka pielegniarki tata mialby dzisiaj juz drugi dzien radio, a tak to czekamy, a glejak na pewno sam sie "nie wyniesie" zjego glowy:(

[adula]

zakwalifikowali tate do radioterapii
dzisiaj zaczal, czuje sie dobrze