Lekarz powiedział...

Gdzie się leczyć?
Kogo polecacie, kogo unikać, gdzie można liczyć na jakie terapie, gdzie ile się czeka, możliwości sprzętowe ośrodków, ...

Re: Lekarz powiedział...

Postprzez anetka78 » N sty 18, 2009 11:18 am

Moja mamusia zmarła w szpitalu, i poszłam do pielęgniarki aby poprosiła lekarza żeby to potwierdził. Jak wszyscy lekarze na tym oddziale byli bardzo mili, uprzejmi i sympatyczni to akurat ten który wtedy do nas przyszedł okazał się kompletnym palantem. Przyszedł do mamy, dotknął jej i wyszedł. Dopiero kiedy mu pielęgniarki zwróciły uwagę, że powinien nam coś powiedzieć. Popatrzył się na nas i powiedział:"Wiecie na co chorowała pacjentka? Wiecie! No to dawaliśmy jej leki ..... (tu podał nazwy), ale to na co chorowała nie dawało jej żadnych szans!" i poszedł...
Oczekiwaliśmy wtedy że inaczej nam to powie, no i może bardziej życzliwie.....
anetka78
nowy
 
Posty: 37
Dołączył(a): Wt maja 20, 2008 12:54 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Lekarz powiedział...

Postprzez dorpio » N sty 18, 2009 12:35 pm

byliśmy w rozpaczy, godzinę wcześniej lekarz neurolog (młody, butny i wysłany chyba zamiast starszego)zakomunikował : "ma pan guza mózgu, nie ma leczenia, możecie zapytać neurochirurga" no to poszliśmy do prof. Z , mąż zapytał ile miesięcy życia mu zostało a prf. (z bożej łaski i to jeszcze uczy studentów!!!) "zostało panu kilka tygodni życia , niech pan pozałatwia wszystkie swoje sprawy" i do widzenia , taka była rozmowa ze znanym prof we wrocławiu --ZGROZA I TOTALNE ODCZłOWIECZENIE
dorpio
nowy
 
Posty: 28
Dołączył(a): Śr lis 05, 2008 9:55 pm

Re: Lekarz powiedział...

Postprzez kzawisza » Cz lut 05, 2009 4:51 pm

Ja usłyszałem od lekarza, że: "...zaburzam statystyki" bo po zabiegach radio i podczas chemioterapii wsiadałem w auto i jechałem na spotkanie z Klientem.
Krz.
kzawisza
bywalec
 
Posty: 54
Dołączył(a): Pn lis 26, 2007 4:22 pm

Re: Lekarz powiedział...

Postprzez olek1 » Pt lut 06, 2009 1:13 am

moja siostra zawsze zadaje takie pytanie lekarzom.. ile mi zostało..........

dziś juz sama nie wiem co jest lepsze.. powiedzenie prawdy czy nie.

ja przez 6 lat nie mówiłam .. ochraniałam ... owijałam w bawełne...

ale po tej drugiej operacji ,lekarze mówili wszystko sisotrze bardzo otwarcie ...

nie wiem co jest lepsze, czy to co ona wie dziś.. czy to ,że zyła w dużej nieświadomości sytuacji przez lata.

ta akcja lekarzy zmobilizowała ja do zastosowania chemii i naświetlań..
i tego tez nie wiem ,czy to dorze czy źle;............

to ,że lekarz prosto w oczy patrząc sisotrze powiedział "pani umiera" " ..spowodowało , że sisotra chciała operacji..
a ta uratowała jej życie ..

tyle niewiadomych .........
olek1
swój człek
 
Posty: 1348
Dołączył(a): Pn lip 10, 2006 4:11 pm

Re: Lekarz powiedział...

Postprzez KASIA » Pt lut 06, 2009 6:55 pm

moja mama jest pielegniarką wiec wszyscy lekarze w naszym szpitalu ja znają i generalnie nie mozemy sie na nich skarzyć. pani dr. neurolog kiedy mama poszla do niej teraz zeby napisała tacie cos przeciw padaczkowego bo okazało sie ze to co od conajmniej pol roku bralismy za zasłabniecia okazalo sie mini atakamii padczki. uslyszała
MAMA: te ataki były juz conajmniej od pol roku pierwszy napewno we wrzesniu by
DR:ale to napewno wznowa
MAMA: ale w grudniu był robiony tk dokladnie po takim samym ataku jak teraz i nic i neurochirurg mowi zeby to sprawdzić bo powodow moze byc 100
DR. no ale to napewno wznowa no to czekaja was teraz najciezsze chwile
wiecie ona nie chce zle ale potrafi dowalic. i nie znosi kiedy mowimy jej ze neurochirurg powiediał...
KASIA
swój człek
 
Posty: 512
Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 12:53 pm

Re: Lekarz powiedział...

Postprzez KASIA » Cz mar 12, 2009 6:03 pm

to sie nadaje do gazety. dziewczyna mojego brata trafiła do szpitala z ostrym bolem brzucha. najpierw ginekolog stwierdził ze to nie ginekologiczne sprawa no to na chirurgie do moze wyrostek. po badaniu chirurg mowi ze to nie wyrostek ale zostawił ja na obserwacje. potrzymali ja trzy dni dali jakies leki no i do domu. przy wypisie ona pyta
-panie doktorze ale co mi jest, co tak bolało?
-nie wazne, najwazniejsze ze przestało - odpowieda lekarz
KASIA
swój człek
 
Posty: 512
Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 12:53 pm

Poprzednia strona

Powrót do Lekarze, rehabilitanci i ośrodki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości