przez olek1 » Śr sty 23, 2008 9:27 am
byly wymieniane tu kilkiniki w Niemczech . ja osobiscie bylam w Hamburgu .
wspanialy lekarz. ale poniewaz operacja kosztowalaby 20 000 eu. potem chmia i naswietlania... nie bylo sensu
poza tym on powiedzial ,ze wszedzie jest to samo na glejaka/.
na te chwile .
ale wiem ze gdzies sa tez experymentalne badania.
bylo tu wiele wpisow.
.. wiem ze to glupie , i niket w to nei wierzy , ale moze lifeone...... mi lekarz powiedzial ,z e jest ratunek dla chorych z roznymi guzami mozgu , i z glejakami tez, i wlasnie to glejaka. ale trzeba szybko dzialac.nie wiem . tak tylko pisze, bo my to bierzemy,.
sisotra miala skąpodrzewiaka , na poczatku , ale jak sie tak potem bardoz rozrosl , to juz nie wiem co to potem bylo.
lifeone sprowadzm z usa.
a jest tez na naszym rynku juz polymva. mozesz poszperac , bo wiem ze osoby z guzami mozgu tez to braly.
'
trudno cos polecic.
bo kazdy chory to bardzo indywidualny przypadek .
nas lekarze naciskali na operacje i lecenie skojarzone , ale i tak szans nie dawali.
i pomyslalam ,z e jesli ma umierac w cierpieniach , obrzekach po operacji , naswietlaniach , to mzoe lepiej ten lifeone /.
no i jakos prosperuje do tej pory bez cierpien ,.
ale nigdy sie nie doweim czy to byl tafny wybór.
to wszystko sa próby.
i Ty też musisz próbowac .
jak sie słucha lekarzy , to wydaje sie ze oni maja racje , jak sie słucha kogos np tegoa lekarza od lifeone to ze on ma racje ,
decyzja jest trudna. tym bardziej , ze decydujemy o czyims zyciu
nam lekarze powiedzieli.
że czy zdecydujemy sie na operacje czy nie , to koniec i tak bedzie taki sam .
tylko teraz trzeba wybrac mniejsze zlo. czy nie robic nic .. czy jeszcze probowac operacja.
ale ja jak czytam to forum , i jak widze ludzi w szpitalu .. to mnie taki paraliz bierze....... ze nie mogelabym sie zdecydowac. choc wiem ,z eta pierwsza operacja siostry 5 lat temu... uratowala jej zycie .