Mój Tata ma raka płuca z przerzutami do głowy rozsiane i do bioder
jutro będę miał dokładne wyniki z badania tomografu. Lekarze poinformowali mnie że stan mojego ojca nie nadaje się do leczenia, tylko do hospicjum.
Straciliśmy z bratem i mamą nadzieję na wyleczenie taty. Lecz znalazłem Internecie lek NaDCA.
Czytałem dużo o tym leku tylko nie wiemy jak go stosować w jakich dawkach i ile razy dziennie w leczeniu i mieć nad nim kontrolę. Nie wiemy także do jakiego lekarza onkologa się zwrócić. Jestem z Gdańska.
Tata aktualnie jest w hospicjum i zamierzamy zabrać do domu poddać go leczeniu
Ma 64 lata wagi nie znam bo strasznie schudł i leży w łóżku.
Proszę bardzo o odpowiedź.