Mnie tylko zastanawia DCA jako tako nie jest wymyslem bierzącego roku, był już stsowany od wielu lat, bodajże pierwsze próby zastosowania go w chorobch nowworowych to 20 lat wstecz, a więc jeśli działa to czy nie powinno już być słychać o cudownych wyleczeńiach tych środkiem w niezależnych mediach?? Napewno są lekarze którzy by podejeli się tego zadania by przperowadzić testy kliniczne na ochotnikach, którzy dowiedziawszy się o jego skuteczności z pewnością by się zgłosili, :/ Właśnie dlatego trudno uwierzyć w DCA
Z drugiej strony argumennty o tym że ONKOLGIA TO BIZNES
to nie ulega wątpliwości, przecież wyprodukowanie temodalu nie jest adekawatne do jego ceny, chyba że liczyć jeszcze koszty testów klinicznych, koszty utrzymanaia farmakologów itd itp :/ a jeszcze mowi się że czesc pieiedzy z temodalu idzie juz na utrzymanie kolejnych badan nad jeszcze skuteczniejszymi sposobami leczenia.
Doktor z Onkologii w Bydgoszczy powiedział że jeśli chodzi o konwencjonalne środki leczenia to Polska nie odbiega od innych krajów
ale jeśli chodzi o eksperymentalne metody to niestety jest gorzej, polacy raczej czekają aż coś zostanie zatwierdzone w innym kraju, nie bawimy się w badania.
Jedynym lekiem chyba obecnie najslynniejszym na świecie wyprodukowanym jednakże w Polsce jest selol, budzi on ogromne nadzieje, i jest namacalny dla Polaków, AM w Warszawie to coś dla Polaków znaczy a nie jakiś uniwersytet gdzieś, co więcej wydział farmacji,
Wydaje mi się, że najbardziej godnymi zaufania są leki avastin, selol, avastin dlatego, że jego odkrywca mówi szczerze że samo zastosowanie avastinu moze przedlużyć życie o miesiąc, i że bedzie pracował nad udosknaleniem tej technologii, a selol dlatego że jest za darmo, czyli nie można tłumaczyć że jego twórca jest rządnym zysków krwiopijcą
ja mu wierzę, bo według mnie jest w porządku
i przynajmniej chęci ma szczere