Strona 1 z 1

NaDCA łączemnie ze sterydami

PostNapisane: N sie 31, 2014 10:19 pm
przez irmina
Witam wszystkich.
Chciałam się z Wami podzielić moimi przemyśleniami na temat NaDCA.
Specyfik ten zamawialiśmy z Kanady. Wszystko zgodnie z zaleceniami, dodatkowo proponowane przez nich suplementy.
Leczenie rozpoczelismy po 2 operacji. [Pierwsza operacja styczen/guz 7 cm, usuniety, nie zgodzilismy sie na chemio ani radio, czerwiec kolejna operacja/ poznalismy czlowieka, ktory dal nam namiary na chlopaka, ktory wyleczyl sie i jest zdrowy juz 5 rok po terapii NaDCA]. Ruszylismy z NaDCA. Niestety, miesiac po operacji zaczely sie potworne bole glowy, byl obrzek mozgu... Musielismy siegnac po sterydy. I tutaj pragne powiedziec, ze moim zdaniem przestawac dzialac NaDCA. Dzialanie sterydow programuje sztuczna odpornosc organizmu. Wiec NaDCA przestaje widziec "wroga". Tak mi sie wydaje, ale moge sie mylic. Ten chlopak, z ktorym rozmawialam stosujac NaDCA nie bral sterydow. Niestety nie udalo nam sie wygrac tej walki.
Pisze to do tych, ktorzy sa na poczatku i zastanawiaja sie od czego zaczac. Nam wydawalo sie, ze paradoksalnie mamy kilka opcji. Chemio, radio _ to odpadlo. Ale byl jeszcze MMS, NaDCA, wyciag z lisci konopii, klinika w Berlinie i doktor czy ewentualnie wyjazd do kliniki Burzynskiego.
Prawda jest taka, ze nie ma sie nad czym zastanawiac. Chemio i radioterapia serwowana w Polsce NIC WAM nie da. Moze kilka miesiecy. Ale czy o to tutaj chodzi? Osobiście proponuje wystartowac zaraz po operacji z NaDCA, jest to super moment gdyz prawdopodobnie wtedy bedziecie sie jeszcze czuli dobrze, nie trzeba bedzie brac sterydow. Skoro istnieje na tym swiecie Tomek, ktory wygral z choroba leczac sie tym specyfikiem to chyba nie ma lepszej opcji... Trzeba probowac i nie wierzyc w opowiadania lekarzy, że radio i chemioterapia sa sposobem. Jasne, nic innego nie potrafia zaproponowac, ale czy sami chcieliby stanac na Waszym miejscu?
O MMSie duzo czytalam, duzo dobrego, ale nie poznalam osobiscie nikogo wyleczonego. Olej z wyciagu z lisci z marichuany zaczelismy stosowac, ale bylo juz zbyt pozno wiec nie mam zdania. Klinika w Berlinie i doktor Vogel to jedna wielka sciema. Bylam tam, oszukal nas, nie ma zadnej alternatywy, a jego tabletki nie dzialaja. Naciaga naiwnych ludzi na drogie operacje, ktore sa tym samym co proponuja dobrzy lekarze w PL.
I teraz do rzeczy.
Najwarzniejsze to nie dac sie zoperowac pierwszemu, lepszemu doktorkowi.
Zdecydowanie polecam osrodek w Bydgoszczy. Dr Furtak oraz Harat maja niesamowite doswiadczenie i sprzet, ktory pozwala niezwykle precyzyjnie okreslic obszar operacji. Dla porownania we Wroclawiu, bardzo ceniony neurochirurg prof. dr hab Wojciech Zub stwierdzil, ze nie zrobi rezonansu czy tomografii przed operacja bo nie ma sensu. Powiedzial, ze zobaczy co jest w glowie jak pacjent bedzie juz na stole. Natomiast w Bydgoszczy jest to standart, podstawa do opracowania dzialania w trakcie operacji. Każdy pacjent jedzie na tomograf przed operacja, a nastepnie juz podczas zabiegu lekarze uzywaja neuronawigacji by wyciac obszary zajete przez glejaka nie uszkadzajac zdrowej tkanki.
Jeszcze przed operacja zalatwic wszystkie formalnosci z Kanada i miec juz w domu NaDca [trwa to okolo 2 tyg, ale jak sie napisze, ze sprawa jest pilna to przyspieszaja, trzeba miec przetlumaczona na angielski dokumentacje medyczna pacjenta wiec radze sie za to zabrac duzo wczesniej]. Lek mozna zaczac stosowac jakos 2 tyg po operacji... Dokladnie nie pamietam. Zaznaczam tutaj, ze np. zeby dostac sie na chemio czy radioterapie czasami czeka sie miesiacami... Wiec jakby efekt operacji idzie juz na marne bo do tego czasu guz odrasta.
Inna droga jest taka, ze w trakcie brania NaDca organizujecie wyjazd do USA do kliniki Burzynskiego. I tutaj chce zaznaczyc, ze moim skromnym zdaniem jest to jedyna opcja leczenia, ktora moze przyniesc dobry rezultat. Niestety jest bardzo droga. Leczenie pochlania od 500 000... U kazdego wyglada inaczej i kazda osoba placi za to inna stawke. Wszystkim zainteresowanym polecam wygooglowanie Kamila Nowosielskiego, ktory polecial tam w fatalnym stanie, a w dniu dzisiejszym jego guz zmniejszyl sie juz o polowe. To droga pelna poswiecen bo na miejscu nie masz zapewnionego zaplecza noclegowego, jedzenia, to wszytsko musisz sobie dodatkowo sfinansowac. Ale czym sa pieniadze, nawet te ktorych dzisiaj nie masz, w porownaniu do zycia, ktore mozesz wygrac? Daniel i Kamil Nowosielscy [bracia], tez nie mieli kasy, ale zbieraja ja systematycznie poprzez rozne organizacje. I udaje im sie!!! Gdybyscie chcieli to podaje nazwe fundacji, ktora moze Wam pomoc w zgloszeniu sie na siepomaga.pl . Ludzie sa cudowni, chetni do pomocy i bardzo szybko dzialaja. Fundacja Jakdobrzejestzyc. Polecam. Kochani. Badzcie silni. Nie jestescie skazani na to co oferuja szpitale i lekarze, ktorzy mimo dobrych checi maja zwiazane rece. Musicie byc w tej walce uparci i isc wlasna droga bo medycyna klasyczna na dzien dzisiejszy nie ma dla was leku.

Re: NaDCA łączemnie ze sterydami

PostNapisane: Pn wrz 08, 2014 8:58 pm
przez adriann
Więc jesteś zdania, że nie należy brać sterydów łącznie z NaDCA?

Dzisiaj zacząłem brać NaDCA, pisze to z tego względu, że neurolog może mi zapisać sterydy... Wizytę mam 16.09. Radiolog w rezonansie opisał w sierpniu, że "wznowa obrzęku mózgu". Ja myślę, że jest to guz II stopień, żadna wznowa obrzęku. Poza tym, wcale nie boli mnie głowa...

Myślisz, że powinienem się wstrzymać ze sterydami?