Witam!
Moja Mama jest po operacji glejaka. Teraz czuje sie ok, wszystko jest w porzadku. Ale ok 3 tyg temu otworzyla sie jej rana, ktora byla juz pieknie zagojona i zaczela wyciek z niej ropa. Zrobili badania i posiew. wykryli gronkowca. teraz bierze antybiotyki ale jezeli ranka sie nie zasklepi sama bedzie musiala miec otwierana czaszke i czyszczona. czy ktos z was mial podobny przypadek ??? zastanawiamy sie czy nie zostala zarazona w szpitalu ;/ jezeli wiecie cokolwiek na ten temat bardzo prosze o info:)
Pozdrawiam