Byłam dzisiaj na tej wystawie w Warszawie...
chyba mogłabym chodzić na nią co tydzień aż bym poznała dokładnie wszystkie części ciała
Wszystko co tam zobaczyłam zrobiło na mnie przeogromniaste wrażenie
a co przykuło moją uwagę w szczególności?
Otóż był to mózg z glejakiem...wygląda to tak niepozornie...kto by pomyślał jaką moc ten pasożyt ma
to było naprawdę niesamowite zobaczyć na własne oczy z czym ma się doczynienia