Glejak wielopostaciowy, GBM - diagnoza, leczenie, nowości

[Rafcio]

Ciekawi mnie czym się interesujecie i zajmujecie Znaczki? Motoryzacja? Coś jeszcze ciekawszego?

I czy może mówi Wam coś strona www.freha.pl?

[moto_kate]

U mnie jedyną niezmienną od zawsze pasją są książki (m.in. komiksy; jednak większość w formie elektronicznej). Pozostałe zainteresowania ewoluują - obecnie właściwie nie mam czasu na jakiekolwiek, ale jeśli trafia się dzień wolny, to do wyboru mam fotografię, rysunek i informatykę; na motoryzację kompletnie brak kasy, ale może kiedyś wrócę do gry Na razie w ramach tuningu mogę sobie co najwyżej pojechać na myjnię. Lubię też wodę - pływać w/na, moczyć się, ale i w postaci stałej (otworzyli mi lodowisko po drodze z pracy, więc korzystam). No i kocham... spać.

[Ola]

a ja jestem piechur, jak nie pochodzę codziennie to mi źle i kręgosłup też się żali Ksiązki, rękodzieło w postaci szalików, czapek, kiedyś również swterów, masa solna, modelina Czasem robię kartki świateczne z czego popadnie i uszczęśliwiam otoczenie;) Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych rower lub kajak, lubię coś dobrego ugotować lub upiec...Raczej nie wychodzę poza przeciętność

[Pawel1987]

Hmmm, useystematyzuję

A
- książki, od sience fiction, kryminały, podróżnicze, a nawet obyczajowe tylko że obyczajowe to raczej stare z przed 50 lat minimum
- biologia, fizjologia człowieka, zwłaszcza fizjologia wysiłku fizycznego, fizyka, nowinki techniczne, niektóre zagadnienia matematyczne a raczej statystyczne
- poezja, wszczególności Stachury, oraz muzyka SDM (poezja śpiewana)
- lubię sobie pofilozofować
- mechanika rowerowa składam rowerki
B
- kolarstwo - kiedyś się ścigałem ahh stare czasy - teraz to mi z tylko zostało że codziennie dojezdzam rowerem na zajęcia
- żeglarstwo - uwielbiam jak wiatr wypełnia żagle, to tak odpręża i pozwala zapomnieć o wszsytkim na około
- bieganie - w szczególności po ciemku po lesie, lub po śniegu, ahhh
C
- lubię podróże, ale takie w których nie jestem związany terminem, żadko niestety mogę tak sobie wsiąść na rower spakować się i jechać w Polskę
D
- i oczywiście moje studia Fizjoterapia w CM w Bydgoszczy przy UMK w Toruniu

To tak najbardziej skondensowane

[Rafcio]

Ale jesteście wszechstronni!!!
Aaaa www.freha.pl nic Wam nie mówi? Nie ma tu przypadkiem kogoś z jakiejś drużyny rycerskiej?

A ja też uwielbiam czytać, ale ostatnio niestety NIE czytam :/ Tzn czytam ale literaturę koneiczną na studia i nic poza tym Choooć na feriach podkradałem siostrzeńcowi Giganty

[Ola]

SDM - super muzyka Podobnie jak Turnau, Grechuta i wielu innych Tylko gdzieś zapodziałam płytę z Wolną Grupą Bukowiną i Mietkiem Szcześniakiem

Rafcio, nie wiem czy akurat tu są rycerze, ale znam jednego, który robił sobie zbroję z podkładek pod śrubki

Pozdrawiam

[Pawel1987]

Heheh, kiedyś robiłem sobie kolczugę, i łuki ale to stare czasy :
napoczątku kupowałem drut cynkowany chyba, potem wziełem nawijałem drut na taką jakby śrubę ale ona była bardzo długa robia się spręzyna z której wycinałem kułeczka ładna była i cięzka bo królewska

[Rafcio]

Hehehe Pawle to czemu już nie robisz! Należałeś do jakiejś Drużyny?

4 w 1 robiłeś czy 6 w 1?

Hehehe też robiłem kolczugę Tzn byłem współtwórcą Obecnie szukam wełny na płaszcz

[Pawel1987]

chyba było 4 w 1 bo 6 w 1 to była chyba perska o ile dobrze pamiętam? Popraw mnie jesli się mylę

Nom studiuję na uczelni medycznej więc mam mało wolnego czasu, do tego wolę pośmigać na rowerku, pograć w piłkę, chciażczsmi mi się marzy, moja młodzieńcza pasja wcielenia się w rycerza, takiego sprawiedliwego, honorowego, ratującego księżniczki z rąk bandytów

[samograj]

Widzę, że muzyka nas łaczy, a SDM łaczy nas ze Stachurą- a moja koleżanka z Wydziału Architektury była jego dziewczyną:P.
Co ja lubię...???
Może od poczatku.
Uwielbiałam wodę, pływanie, nurkowanie już od najmłodszych lat, wyprawy rowerowe (to po tacie, który zwiedził na rowerze kawał swiata -okrązyłby równik czterokrotnie), sporty zimowe, kiedyś byłam dobra w narciarstwie alpejskim.
Od 5 roku zycia robiłam na drutach szydełkowałam, szyłam ..i to była moja pasja...jako mały brzdąc kreowałam modę wśród przedszkolaków (jakies pompony, torebeczki siateczki na koki no i ubranka dla lalek).
Uwielbiałam przedmioty ścisłe:chemia, matematyka, fizyka - nie cierpiałam geografii, historii (zołzowata nauczycielka pozostawiła mi traumę, do dziś krzywo patrzę na podreczniki do historii0 i...mało czytałam a lektur to juz w ogóle...czytała moja koleżanka i mi opowiadała.....fuksem zdałam maturę z polskiego (na 4)!

W życiu zajmowałam się najpierw sobą, potem muzyką (szkoła Muzyczna Istopnia-fortepian) duzo rysowałam...uwielbiałam od zawsze psy - teraz mam hodowle ogarów polskich o przydomku "SAMOGRAJ FCI".
Potem były studia...potem dzieci(4) - napisałam kilka książek (i to ciekawe-ja - fatalna polonistka), jedną z nich mozna przeczytac TUTAJ:
www.ogarypolskie.ovh.org
klikając klawisz HISTORIA HODOWLI=>więcej, tam jest książka OGAR POLSKI w pdf-ie- a głównie skupiłam sie na ogarze w historii i literaturze.
A wszystko zaczęło sie od Zeromskiego:).
Miałam własną firme krawiecka- szyłam unikatowe ciuchy dla dzieci, zrealizowałam i napisałam scenariusz do 2 filmów, pisuje artykuły,wiersze, zrealizowałam od a do z nagranie piosenki na cześć mojego zmarłego TATY, zaśpiewała ją moja córka a chórki zrobili moi sąsiedzi -muzycy. Uwielbiam muzykę, zwłaszca jazz, i muzykę klezmerską, czasem zdarzyło mi się coś narysować, teraz stało sie to moim źródłem utrzymania.
www.samograj.republika.pl -tutaj są moje rysunki i...najnowsze hobby - grafika komputerowa- złapałam bakcyla...ale dopiero raczkuję...siedze po nocach i męcze sie nad publikacja stron, robieniem łaczy pracuję w NVU i TCmd a grafike robie w PS-ie....za cholerę nie moge sie nauczyc języka HTML - ale wiecie na starość wszystko przychodzi trudniej - nie poddaję się - mam zamiar zgłębić Corela Draw, AutoCada, PSP, nauczyć sie animacji w Image Ready w PS-ie.
A teraz was pożegnam bo musze psy wypuścic na spacer- niedługo będą nowe małe ogarki (oprócz ogarów mamy husky 2 sztuki:białą, niebiekooka sunię i srebrnego róznookiego psiaka oraz w tym towarzystwie znalazł sie nagi grzywacz chiński - tzw. łysol!!!)
P.s.
Fajny watek...odstresowałam się troszkę

[Pawel1987]

o jaki świat mały, dla mnie Stachura jest największym pisarzem, to na nim się wychowałem :/ i cierpie podobne doległości :/

[Ola]

Aniu, zbieram szczękę z podłogi po obejrzeniu Twoich rysunków
Jesteś bardzo wszechstronną i zdolną kobitką
chylę czoła

[gosiakiwi]

Wow.Aniu jestem pod wrazeniem.Czapki z glow;)))

[samograj]

O rany, ne zawstydzajcie mnie
Mieliście pisać o swoich pasjach.....

[samograj]

:) o jaki świat mały, dla mnie Stachura jest największym pisarzem, to na nim się wychowałem :/ i cierpie podobne doległości :/

No jak kazdy artysta (większy czy mniejszy)...też to mam
Zeby tylko nie skończyc tak jak On- szkoda....takie teksty..ile jeszcze mógłby stworzyć...
Jak wiesz....ŻYCIE TO NIE TEATR....a my szczególnie jesteżmy osadzeni w realich...trudnych realiach.....