nacięcie spojówki

Wszystko, co nie pasuje do innych działów
Tu pisz, o czym chcesz - że pogoda jest ładna, ciasteczka Ci się udały albo szukasz czwartego do brydża. Dyskusje, życzenia, ogłoszenia.

nacięcie spojówki

Postprzez moto_kate » N lis 04, 2007 10:19 pm

Szukam wszelkich informacji na ww. temat i jakoś niczego nie mogę znaleźć w necie. Jeśli ktoś miał z tym do czynienia przy jakiejkolwiek okazji, to będę bardzo wdzięczna za info.
_______________________________

Serdecznie pozdrawiam,

..:: Kate ::..
moto_kate
*** Administrator ***
 
Posty: 1444
Dołączył(a): Pt cze 02, 2006 4:24 pm
Lokalizacja: Wybrzeże

Postprzez moto_kate » Pn lis 05, 2007 5:47 pm

Dobra, nieaktualne - okulista się POMYLIŁ... :evil: :x :shock:
_______________________________

Serdecznie pozdrawiam,

..:: Kate ::..
moto_kate
*** Administrator ***
 
Posty: 1444
Dołączył(a): Pt cze 02, 2006 4:24 pm
Lokalizacja: Wybrzeże

Postprzez irena » Wt lis 06, 2007 4:52 pm

Ktoś kiedyś powiedział że nie myli się tylko ten kto nie pracuje. Ale to nie powinno mieć miejsca w medycynie bo zaczniemy się bać idąc na operację czy aby w dobrym miejscu tną albo czy wyrwali tego zęba co trzeba!!!!!!!!!
Dlaczego ja nie mogę się pomylić w swojej pracy? Bo auto żle zrobione może mieć przeze mnie wypadek, żle dokręcona śrubka może się poluzować!!!!!!!!! Ja tego pilnuję i nie mogę sobie na to pozwolić
A lekarze olewają. Włos się jeży
irena
swój człek
 
Posty: 111
Dołączył(a): Pn wrz 25, 2006 11:04 am

Postprzez moto_kate » Wt lis 06, 2007 6:50 pm

Pomyłka wynikła, jak sądzę, z olewczego podjeścia (sobota wieczór, pogotowie okulistyczne) i zbadania na zasadzie: rzut oka i spławić/wysłać pod nóż. :evil:

Jak by się przyłożył - tak jak to zrobił kolejny okulista, grzebiąc mi w oku dwukrotnie na wszelki wypadek, długo, dokładnie i przy pomocy różnorodnego sprzętu - to by tej "drobnej pomyłki" pewnie nie było. No, ale u tego drugiego byłam za kasę (do prywaciarza wysłał mnie instynkt samozachowawczy - jakoś nie chciałam się dać ciąć w państwowej placówce)...

Tak czy inaczej, spędziłam weekend, robiąc w gacie ze strachu, że mam sobie dać pokroić oko. :roll: Dobrze, że mam to z głowy (tzn. wyszło, że nic kompletnie nie trzeba robić - wedle pana z pogotowia "wrośnięta w spojówkę rzęsa" okazała się być tylko utkniętą za jakąś fałdką i sama gdzieś się zmyła) i dobrze, że teraz nawet bardzo skomplikowane zabiegi okulistyczne robią prywatnie, ale zapamiętam to na długo.
_______________________________

Serdecznie pozdrawiam,

..:: Kate ::..
moto_kate
*** Administrator ***
 
Posty: 1444
Dołączył(a): Pt cze 02, 2006 4:24 pm
Lokalizacja: Wybrzeże

Postprzez HankaCz » Cz lis 08, 2007 12:13 am

:
D :D :D :D :D :D :D :D :D

...trzymaj sie Kate.
Hanka
Hanka
HankaCz
swój człek
 
Posty: 127
Dołączył(a): Śr lut 21, 2007 11:19 pm
Lokalizacja: Walbrzych

Postprzez Arleta » Cz lis 08, 2007 5:22 pm

To wszystko zaczyna mnie przerazac,
jak tak mozna!!

Ech,cale szczescie,ze juz jest ok:))
żyć.....nie tracić chwil....
Arleta
swój człek
 
Posty: 203
Dołączył(a): Śr lut 21, 2007 10:14 pm

Postprzez Ola » Pt lis 16, 2007 9:52 pm

ja jestem ciążą pozamaciczną - taką diagnozę postawiono mojej mamie - gdyby pojechała do szpitala ze skierowanim na operację, pewnie mnie by nie było...ale powalczyła, poszła do szpitala w ramach diagnostyki i ... jestem.
Ola
 


Powrót do O wszystkim i o niczym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości