Witam,
czy ktoś sprowadzał do Polski AVASTIN lub jego generyki?
Chodzi mi o technikalia:
- adres www sprawdzonego sklepu(jest ich w sieci kilka)
- czy przychodzi gotowy roztwór, czy trzeba go sporządzać? (na stronie sklepu czytalem ze przy transporcie wymagana jest okreslona temperatura - kolejny potencjalny problem przy sprowadzaniu leku zza ocenau [US/CAD])
- czy mozna wymagac od pielegniarki podania pacjentowi takiej kroplowki?
Jeśli nie - to może chociaż ktoś rozważał taką możliwość? Pociągnął temat dalej - konsultował to z onkologiem i spotkal się z jakimkolwiek poparciem/zainteresowaniem?
Pozdrawiam.