Witam
Wiem ze ten nowotwor zle rokuje ale mysle ze warto walczyc do konca. Bo kazda osoba ma jakies szanse moze to forum pomoze choc jednemu pacjentowi przezyc i to juz jest sukces (kazde zycie jest bezcenne). Pani apawe ma pani racje nie mam doswiadczenia w chorobie, jestem zdrowy (ale probuje dzielic sie tym co wiem). No mam nadzieje , ze po jakims czasie ludzie w koncu uwierza ze nie chce im niczego sprzedac. Nie traccie nadziei i cieszcie sie kazdym wspolnym dniem.
Pozdrawiam clooney