Radykalne Wybaczanie

Czy wiara czyni cuda?
W walce nie tylko o zdrowie, ale i o jakość życia...

Radykalne Wybaczanie

Postprzez Romi » So wrz 29, 2007 10:36 am

"Radykalne Wybaczanie jako dodatkowa metoda leczenia raka".

Fragment z odczytu Colina Tippinga, założyciela i dyrektora ośrodka leczenia nowotworów w stanie Georgia oraz autora ksiązki (po polsku) „Radykalne Wybaczanie” www.radykalnewybaczanie.pl

Nauka medyczna, a zwłaszcza psychoneuroimmunologia twierdzi, że wybaczanie oraz inne formy leczenia emocjonalno-duchowego są niezwykle efektywne w zwalczaniu nowotworów oraz, że ludzie mający nowotwór, którzy nie włączają wybaczania w swój proces leczenia, pomijają tym samym olbrzymią część problemu oraz możliwości jego rozwiązania.

Wasze pełne lęku podejście do choroby uniemożliwia wam dostrzeżenie faktu, że wasz nowotwór może być waszym przyjacielem. Ujawniając się jako ostrzeżenie, ma on za zadanie pomóc wam w zdrowieniu oraz uwolnieniu stłumionych emocji. Owe emocje związane są z czymś, co wydarzyło się w przeszłości, zwykle w okresie między dwoma a siedmioma latami przed pierwszym wybuchem choroby. Przeważnie wydarzenie to dotyczyło bolesnej straty, poważnego zawiedzenia, długotrwałego smutku lub innych ciosów życiowych.

"Nie znalazłem" - mówi Colin Tipping - "jak do tej pory nikogo, kto choruje na nowotwór, a kto nie miałby w swej historii zdarzenia, które mogło być początkiem choroby lub wręcz jej przyczyną. Jestem przekonany, że nowotwór zaczyna się od emocjonalnej lub duchowej choroby, a następnie przenosi się do ciała."

Badania przeprowadzone przez znanego doktora nauk medycznych Stefana Greera w Anglii pokazują, że ludzie, którzy tłumią w sobie gniew i poczucie odrzucenia mają znacznie większe prawdopodobieństwo zachorowania na nowotwór niż ci ludzie, którzy odczuwają i wyrażają swoje emocje. Badanie wskazało także, iż oprócz predyspozycji genetycznych tłumienie emocji jest jedynym naukowo udowodnionym predyktorem zachorowania na nowotwory.

Niezwykle ważne jest, abyście zrozumieli, że emocje nie są złe. Że jest odwrotnie - odczuwanie waszych emocji jest dla was dobre. Problem pojawia się, gdy tłumicie je lub blokujecie i gdy zaprzeczacie ich istnieniu. Wiadomo, że zablokowane emocje są bardzo toksyczne i muszą być uwolnione, jeśli chcemy zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór lub się z niego wyleczyć. Wobec tego każdy, kto ma nowotwór lub jest poważnie zagrożony zachorowaniem, powinien podjąć wszelki możliwy wysiłek, aby uleczyć emocjonalną jego przyczynę i zrobić to w jak najkrótszym czasie. Mówimy, że "czas leczy rany". Ale jeśli masz nowotwór, to czas nie wystarczy. Potrzebne ci są natychmiastowe rezultaty.
Wybór metody Radykalnego Wybaczania nie wymaga odrzucenia żadnych innych metod leczenia nowotworów. Nie masz przeszkód, aby zgodzić się na wszystkie metody leczenia proponowane przez twego lekarza. Rób to jednak ze świadomością, że dają Ci one drogocenny czas.
Jeżeli masz już doświadczenia w niesieniu pomocy osobom chorym na raka i chciałbyś się nimi podzielić lub podyskutować na ten temat , to zapraszam do rozmów.

Romi
Romi
świeżynka
 
Posty: 19
Dołączył(a): Śr wrz 26, 2007 8:40 am

Postprzez gocha » So wrz 29, 2007 6:24 pm

raka powodują jeszcze pleśnie (by Rybczyński), pasożyty (Hulda Clark), żyły wodne (radiesteci). to dr Kwasniewski pisze chyba, że nie choruje na raka ten, kto nie je weglowodanów (czy cos w tym stylu).
najlepszy tekst, jaki udało mi się znaleźć, na temat przyczyn powstawania raka sugerował, aby chory sprawdził czy nie jest przypadkiem opętany.

zagłebiając się w amerykańskie www nt alternatywnych metod leczenia (plus poszukiwania olka i crono, z całym szacunkiem dla tychże) znalazłoby się jeszcze kilka patentów na raka.
tak, ze to radykalne wybaczanie już mnie nawet nie dziwi.

wszystko z pierwszego akapitu przećwiczyliśmy, nie zadziałało.
czas nam chyba przerobić koncepcje z drugiego akapitu. i tak nie mamy lepszego pomysłu na życie.

przepraszam za sarkazm, nie jest moim celem urażanie kogokolwiek. ot taka sobie refleksja. rozwala mnie ta niemoc...
gocha
swój człek
 
Posty: 294
Dołączył(a): So paź 28, 2006 3:25 pm

Radykalne wybaczanie

Postprzez Romi » N wrz 30, 2007 11:59 am

Gosiu,
radykalne wybaczanie powoduje odblokowanie energii hamującej wyzdrowienie - na poziomie odnośnej czakry. Tłumienie negatywnej energii powoduje zaburzenia na poziomie najpierw emocjonalnym a potem fizycznym. Pamiętaj, że choroba przychodzi z zewnątrz a trzeba ją wygonić z wewnątrz - tak też mówi medycyna chińska, a jej można wierzyć. RW jest metodą rozpoczynającą proces leczenia a potem dopiero trzeba się zabrać za uzdrowienie fizyczne organizmu - a najlepiej to robią kurację ziołowe - oczywiście odpowiednio dobrane. I też trzeba pamięteć o współpracy obu medycyn - konwencjonalej z niekonwencjonalną. Szkoda że lekarze unikają tej współpracy, wiele osób by do dzisiaj jeszcze biegało spokojnie po nasze jziemi.
Także polecam najpierw książkę i warsztaty a potem powodzenia w leczeniu.
Romi
Romi
świeżynka
 
Posty: 19
Dołączył(a): Śr wrz 26, 2007 8:40 am

Postprzez gocha » N wrz 30, 2007 1:29 pm

Romi,

nie wiem czy to dobre miejsce, aby toczyć dyskusje o parafilozofii, wpływie ciała na ducha czy też odwrotnie, medycynach wszelkich...

ja się generalnie zgadzam w 100%, że choroby to się biorą z naszego stanu emocjonalnego albo z żarcia (za przeproszeniem). gdybyśmy umieli nad tym zapanować, to by ludziom przyczyn zgonów brakło.
wiem też, że zdarzają się na niebie i ziemi rzeczy o których nie śniło się filozofom, medykom, naukowcom itd.
ale..
dobrze się pisze i czyta, w praktyce niestety gorzej to wychodzi. a nam z tym glejakiem w szczególności ;o(



napisze na priv, jak się zbiorę
gocha
swój człek
 
Posty: 294
Dołączył(a): So paź 28, 2006 3:25 pm

Radykalne Wybaczanie

Postprzez Romi » Pn paź 01, 2007 9:14 am

Gosiu,
ta i podobne metody wspomagania leczenia mają za zadanie (czy nawet próbują ) zlikwidować przyczynę choroby a dopiero potem można się skutecznie zająć powrotem do zdrowia. Obecna medycyna w większości przypadków chorobowych zajmuję się skutkiem - i to mi się nie podoba.
I to samo jest z glejakiem.
Romi
Romi
świeżynka
 
Posty: 19
Dołączył(a): Śr wrz 26, 2007 8:40 am

Re: Radykalne Wybaczanie

Postprzez moto_kate » Pn paź 01, 2007 4:20 pm

Romi napisał(a):Gosiu,
ta i podobne metody wspomagania leczenia mają za zadanie (czy nawet próbują ) zlikwidować przyczynę choroby a dopiero potem można się skutecznie zająć powrotem do zdrowia. Obecna medycyna w większości przypadków chorobowych zajmuję się skutkiem - i to mi się nie podoba.
I to samo jest z glejakiem.
Romi


W przypadku glejaka jest pewnien problem - przyczyna nie jest znana...
_______________________________

Serdecznie pozdrawiam,

..:: Kate ::..
moto_kate
*** Administrator ***
 
Posty: 1444
Dołączył(a): Pt cze 02, 2006 4:24 pm
Lokalizacja: Wybrzeże

Re: Radykalne Wybaczanie

Postprzez mirek » Pn paź 01, 2007 8:55 pm

Z przykrością muszę napisać, że nie wiesz czym jest glejak, który może trafić na ośrodki odpowiedzialne za logiczne myślenie, pamięć i mowę.
mirek
swój człek
 
Posty: 191
Dołączył(a): Pt cze 02, 2006 11:32 pm

Radykalne Wybaczanie

Postprzez Romi » Wt paź 02, 2007 8:05 am

Nie chciałbym robić wykładu który by zajął bardzo dużo miejsca, ale odsyłam do książki Colina Tippinga "Radykalne Wybaczanie" i szczególnie do rozdziału 13 gdzie Colin opisał w sposób dość jasny co się dzieje gdy stłumimy emocje i ulokujemy je w czakrze. Także bardzo ładnie opisała działanie emocji w czakrach Caroline Myss w "Anatomia Duszy". Tam możemy szukać przyczyny naszej choroby - glejak jest w szóstej czakrze (tzw. trzecie oko) która odnosi się do wiedzy intuicyjnej, jasnowidzenia i woli poznania prawdy, przy czym nie chodzi o prawdę określoną przez świadomość grupową, ale o jednostkowe doświadczenie świadomości kosmicznej (nazywanej Boską).
Nie chcę aby traktować to stwierdzenie jako wyrwane z całości myślenia , dlatego bardzo polecam ww ksiązki. Chociaż każdy przypadek chorobowy wymaga indywidualnego podejścia to można czasami pewne rzeczy generalizować.
Ale o tym przy innej okazji.
pozdrawiam
Romi
Romi
świeżynka
 
Posty: 19
Dołączył(a): Śr wrz 26, 2007 8:40 am

Re: Radykalne Wybaczanie

Postprzez mirek » Wt paź 02, 2007 8:58 am

Romi napisał(a):... Chociaż każdy przypadek chorobowy wymaga indywidualnego podejścia to można czasami pewne rzeczy generalizować.
i


To ja powtórzę, nie masz pojęcia czym jest glejak, bo przy tej chorobie nie można generalizować. W zależność w jakim ośrodku mózgu pojawi się zmiana chorobowa, takie będą negatywne objawy choroby, jak np. znacznie szybsza irytacja, agresywne zachowanie, nie panowanie nad
emocjami, bo i z takimi zachowaniami mieliśmy na tym forum do czynienia.
mirek
swój człek
 
Posty: 191
Dołączył(a): Pt cze 02, 2006 11:32 pm

Postprzez irena » Wt paź 02, 2007 9:05 am

Nie podoba mi się stwierdzenie, że ludzie którzy tłumią w sobie gniew i poczucie odrzucenia częściej chorują na raka. Szkoda że nie znasz mojej rodziny, przekonałbyś się że nam niczego nie brakuje, jesteśmy kochającą się rodzina, brat częściej niż ja wspomagał ludzi, mi zawsze jest szkoda. Ludzie Go szanowali,
Nie możesz też pisać że rak może być przyjacielem, za dużo naoglądałeś się telewizji. To forum na temat glejaka, jeśli cokolwiek wiesz na temat tej choroby to powinieneś wiedzieć że tu liczy się czas
Cała moja rodzina włosy rwała aby cokolwiek zrobić z tą przeklętą choroba
Gdzie ja nie byłam , gdzie ja nie dzwoniłam? Nikt nie dawał mi żadnych szans, to specyficzna choroba. Nikt tez nie wie dlaczego jest taka zachorowalność, dlaczego nie ma na to paskudztwo leku?
Mojego Brata nie ma a ja do dziś się zajmuje tą chorobą, pomagam ludziom, jest mi lżej
Może to mądra książka, na długie zimowe wieczory, chwila refleksji
Ludzie tu są załamani, zrozum także wypowiedzi gochy
irena
swój człek
 
Posty: 111
Dołączył(a): Pn wrz 25, 2006 11:04 am

Re: Radykalne Wybaczanie

Postprzez moto_kate » Wt paź 02, 2007 9:28 am

Romi napisał(a): [...] Colin opisał w sposób dość jasny co się dzieje gdy stłumimy emocje i ulokujemy je w czakrze.


Heh, ale ja dla przykładu nie wierzę w istnienie czakr, aurę itp. rzeczy... Psychologia wystarczająco dobrze tłumaczy, co się dzieje z organizmem wskutek tłumienia emocji i nie widzę potrzeby dorabiania do tego nadprzyrodzonych teorii.
_______________________________

Serdecznie pozdrawiam,

..:: Kate ::..
moto_kate
*** Administrator ***
 
Posty: 1444
Dołączył(a): Pt cze 02, 2006 4:24 pm
Lokalizacja: Wybrzeże

Postprzez olek1 » Wt paź 02, 2007 4:16 pm

no i pewnie torche zasługi to w Czarnobylu......... tak mi sie wydaje .
bo jesli ja jem znacznie gorsze rzeczy od siostry , jesli ja zyje w znacznie wiekszym stresie ..
pijemy te sama wodę, to dalczego jej sie przytrafiła ta chorba.. ??
olek1
swój człek
 
Posty: 1348
Dołączył(a): Pn lip 10, 2006 4:11 pm

Postprzez olsen35 » Wt paź 02, 2007 11:24 pm

a ja zgadzam sie z Mirkiem moja siotra miala operowany lewy plat czołowy ktory odpowiada za świadomość i niestety są tego konsekwencje ona sie czasem pyta czy faktycznie jest taka zlosliwa jak jej mowimy ona poprostu nie ma swiadomosci tego co mowi a czasem nawet robi wiec jak do takiej osoby dotrzec myśle ze to moze byc dobra terapia dla innych nowotworow ale w glowie to ciezka sprawa.
olsen35
swój człek
 
Posty: 229
Dołączył(a): N lip 15, 2007 11:13 pm
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez Mariusz » Wt paź 30, 2007 6:00 pm

Wybaczcie, ale jak czytam o tego typu metodach, to niedobrze mi się robi...
Mariusz
nowy
 
Posty: 20
Dołączył(a): Śr sie 09, 2006 12:29 am

Postprzez mirek » Wt paź 30, 2007 10:24 pm

wybaczamy ... :) radykalnie ... :)
mirek
swój człek
 
Posty: 191
Dołączył(a): Pt cze 02, 2006 11:32 pm

Następna strona

Powrót do Wiara, psychologia i parapsychologia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości