cofnięcie się uszkodzenia wzroku przez guz

Dokąd nie sięga nauka?
Białe plamy na mapie nauki. Terapie eksperymentalne, wariackie, niesprawdzone... Nie wierzysz - nie wchodź. [Avastin, NaDCA, Selol, LIFE 600/900 i inne]

cofnięcie się uszkodzenia wzroku przez guz

Postprzez malgus9322 » N sie 28, 2011 8:34 pm

Guz uszkodził mi wzrok. Lekarze mówili, że wzrok jest ograniczony przez obrzęk i to minie, ale jestem już miesiąc po operacji i onkolog nie chce podjąć leczenia bez konsultacji neurologicznej dot. konieczności brania sterydów. Neurolog powiedział mi, że skoro po operacji wzrok poprawił się ale tylko do stanu sprzed operacji to oznacza, że jest trwale uszkodzony. Jeśli ktoś wie coś na temat czasu w jakim wzrok może powrócić do pełnej sprawności to bardzo proszę o informacje.
malgus9322
nowy
 
Posty: 23
Dołączył(a): Pt sie 26, 2011 10:55 am

Re: cofnięcie się uszkodzenia wzroku przez guz

Postprzez ania1002 » N sie 28, 2011 10:10 pm

myślę, że powinieneś zrobić konsultacje u dobrego okulisty; trzeba sprawdzić czy uszkodzeniu uległ nerwy wzrokowe; jeśli w badaniu okulistycznym okaże się że nie ma cech trwałego uszkodzenia to jest szansa na pewna poprawe ale to z pewnością potrwa nie kilka dnie ale raczej kilka miesięcy. Nie piszesz na czym polega twój problem ze wzrokiem, jeśli jest to ograniczone pole widzenia to z pewnościa okulista powie, że za jakiś czas mózg zacznie przetwarzać obraz co powoduje lepsze widzenie.
Musisz wykazać nieco cierpliwości i nie poddawać się; pozdrawiam
Anna
ania1002
nowy
 
Posty: 47
Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 7:01 pm

Re: cofnięcie się uszkodzenia wzroku przez guz

Postprzez xsw2 » N sie 28, 2011 10:15 pm

Wcześniej wspominałeś, że proponują Ci naświetlania. Wtedy zazwyczaj podaje się również sterydy - czy Twój onkolog tego nie planował? Nie powinny one również przeszkadzać w chemioterapii (chyba, że skutki uboczne zaczną odgrywać znaczenie) - czasem się je nawet dodaje jako środek przeciwwymiotny.

Wizyta u neurologa ze zdjęciami widać nieunikniona.
xsw2
swój człek
 
Posty: 124
Dołączył(a): Śr lis 10, 2010 12:28 pm

Re: cofnięcie się uszkodzenia wzroku przez guz

Postprzez malgus9322 » Pn sie 29, 2011 5:35 pm

Nie dodałam, że byłam u najlepszego okulisty i to faktycznie chodzi o pole widzenia oraz mam mroczki przed oczami, w związku z tym obijam się o przedmioty i o ludzi na ulicy. Okulistka nic nie powiedziała że się poprawi wzrok. Ponadto onkolog zażyczył sobie konsultacji neurologa dot. sterydów i neurolog mi przepisał sterydy doustne lecz powiedział, że chyba guz uszkodził wzrok (szkoda, że nie mogę rozczytać co neurolog nabazgrał w tej konsultacji). Nie słucham takich lekarzy tylko czekam cierpliwie na poprawę wzroku. Zwłaszcza, że na przyjęcie do szpitala muszę poczekać jeszcze 3 tygodnie.
Dzięki za informacje i pozdrawiam wszystkich
malgus9322
nowy
 
Posty: 23
Dołączył(a): Pt sie 26, 2011 10:55 am

Re: cofnięcie się uszkodzenia wzroku przez guz

Postprzez marthie » Śr sie 31, 2011 9:18 am

malgus, w której części mózgu miałaś guza? pozdrawiam
marthie
swój człek
 
Posty: 169
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 11:37 pm

Re: cofnięcie się uszkodzenia wzroku przez guz

Postprzez malgus9322 » Cz wrz 01, 2011 2:08 am

Guz był w części ciemieniowo-potylicznej. Neurolodzy oglądający pierwsze TK i rezonans obawiali się jedynie niedowładu prawej ręki i nogi, a o wzroku mówili, że to tylko skutek obrzęku mózgu i wzrok powróci. Guz był wielkości orzecha włoskiego, a z obrzękiem wielkości brzoskwini. Wiemy jednak, że te guzki naciekają mocno. Po operacji prawie całkowicie straciłam wzrok ( neurochirurg mi mówił, że będzie chwilowe pogorszenie wzroku) . Po jakimś czasie odzyskałam wzrok, ale tylko w jakości sprzed operacji. Mam bardzo wąskie pole widzenia i odróżniam jedynie pojedyncze przedmioty. Zahaczam o przedmioty i o ludzi, nie mogę jeździć samochodem. Od tygodnia dostałam znów sterydy, jestem silniejsza więc jakiś ma to wpływ na oczy, ale gdy nie brałam jakiś czas sterydów to dobre śniadanie też dawało siły i wzrok był nieco lepszy. Percepcja wzroku zostawała jednak bez zmiany. Mogę wszystko napisać i przeczytać, ale krótko bo bardzo męczą się oczy.
Idę dziś do okulistki po receptę na okulary do czytania (noszę jedynki), bo stare niefortunnie zniszczył mi pasażer pociągu. Wdzięczna będę za jakiekolwiek informacje.
malgus9322
nowy
 
Posty: 23
Dołączył(a): Pt sie 26, 2011 10:55 am

Re: cofnięcie się uszkodzenia wzroku przez guz

Postprzez marthie » Cz wrz 01, 2011 3:16 pm

Malgus, myślę, że problemy ze wzrokiem jest wynikiem usadowienia guza i niestety w tej kwestii prawodpodobnie nie dużo się zmieni: mozliwe że pole widzenia będzie się raz zawężać raz poszerzac i obraz również będzie raz mglisty bardziej raz mniej. Potylica odpowiada za wzrok więc nie liczyłabym na to, że duzo w tej kwestii się zmieni. nie rób nic na siłę, nic ćwicz wzroku, wzrok może trochę się sam podreprerować ale na zbyt dużo bym nie liczyła....pozdrawiam i domyslam się co czujesz...
ps. mój Tata miał usadowionego guza w potylicy
marthie
swój człek
 
Posty: 169
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 11:37 pm

Re: cofnięcie się uszkodzenia wzroku przez guz

Postprzez malgus9322 » So wrz 03, 2011 1:56 pm

Dzięki za informację. Zwracałam ostatnio uwagę na wzrok. Pole widzenia jest bez zmiany, ale mroczki czasami bardzo duże. Sterydy nie pomagają. Mózg robi co chce i raczej jest gorzej gdy trochę posiedzę przy komputerze lub wyjdę na słońce. Boję się, że po radioterapii będzie większe uszkodzenie.
malgus9322
nowy
 
Posty: 23
Dołączył(a): Pt sie 26, 2011 10:55 am

Re: cofnięcie się uszkodzenia wzroku przez guz

Postprzez Crono5 » N wrz 04, 2011 12:42 am

Mozna by sprobowac suplemenatacji wyskoimi dawkami omegi 3 ma ona bardzo dobre wlasciwosci na mozg oraz oczy a takze silne (DHA) wlasciwosci przeciw nowtworowe dodatkowe info mozna znalesc tutaj

viewtopic.php?f=10&t=1898

http://news.yahoo.com/study-shows-omega ... 00001.html

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK37713/
Crono5
*** Administrator ***
 
Posty: 1424
Dołączył(a): Wt lut 06, 2007 11:46 pm
Lokalizacja: Wroclaw /Praszka

Re: cofnięcie się uszkodzenia wzroku przez guz

Postprzez malgus9322 » N wrz 04, 2011 1:29 pm

Dzięki, spróbuję bo jest coraz gorzej (mroczki przed oczami coraz większe) a przecież guz wycięto 8 tygodni temu.
Pozdrawiam
malgus9322
nowy
 
Posty: 23
Dołączył(a): Pt sie 26, 2011 10:55 am


Powrót do Inne terapie niekonwencjonalne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości