Glejak wielopostaciowy, GBM - diagnoza, leczenie, nowości

[olcia]

Witajcie!
Moja mama ma glejaka wielopostaciowego. Szukamy wszelkich sposobów by ją ratować. Słyszałam o nanocząsteczkach. Podobno stosowanie preparatu "Złota nadzieja" jest bardzo pomocne w leczeniu różnego rodzaju nowotworów. Czy ktoś z Was słyszał o osobie, która przyjmowała nanocząsteczki chorując na glejaka? Boję się, że wzmacniając organizm wzmocnię też glej (naturalną warstwę ochronną w głowie) przez co dam szersze pole do popisu glejakowi, który chętnie go zagarnie i przekształci w komórki nowotworowe. Prosze, jeśli ktoś ma o tym jakieś pojęcie to czekam na info.

[clooney]

Szczegolnie godna polecenia jezeli chodzi o nanocząsteczki jest klinika w Berlinie...http://www.magforce.de/ ... wykorzystują nanocząsteczki magnetyczne, które pod wplywem pola magnetycznego zaczynają wirowac i sie nagrzewac... jezeli chcesz wiedziec o tym wiecej napisz do mnie na priv...

[olcia]

czy masz jakies informacje odnosnie kosztów leczenia w Berlinie? Jak długo ono trwa? Czy są to jakieś cykliczne zabiegi czy jednorazowy zabieg?

[olcia]

Jesteśmy po drugirj operacji (21.02 i po wznowie 17.08). Przez ostatnie pół roku mamcia brała nano. Jak widać cudów nie ma . Jedno co mogę Wam napisać z 100% pewności, to fakt, że nanosrebro i złoto daje doskonałe efekty jeśli chodzi o samopoczucie w trakcie radio i chemioterapii (z tego co czytałam ludzie bardzo się męczą a mamcia biegała po ogródku i grabiła ),no i przede wszystkim zdecydowanie wzmacnia odporność (mama przez cały ten czas nie miała nawet kataru, przy czym my i nasze dzieci- w najbliższym jej otoczeniu dość często chodziliśmy zakichani i z gorączką).

[olcia]

czy masz jakies informacje odnosnie kosztów leczenia w Berlinie? Jak długo ono trwa? Czy są to jakieś cykliczne zabiegi czy jednorazowy zabieg?

Odnośnie Berlina - koszt ok 50 tys. EUR. Wiąże się z co najmniej miesięcznym pobytem w klinice.
Jeśli ktoś jest zainteresowany- polecam kontakt z clooneyem. Dla nas niestety jest to nieosiągalne.