dzis w gazecie "Pani Domu', jest opisane wyleczenie dziewczyny z guza mózgu przez bioenergoterpautę z Katowic,..
pana Bogusława MiKOŁajczaka.
dziewczynie nie dawano szans.
guz operacujnie usunieto częsciowo , dochodził do pnia mózgu , do mózdzku...
było kilka operacji , miedzy innymi wstawienie zastawki ....
nie dawano jej nadziei..
skorzystała z bioenergoterpauty .. i dzis mija 5 lat , jak nie ma sladu po guzie ...
nie chce mi sie juz zaczynac z tymi bioenergoterpautami.... ale jak się czyta takie rzecy to az pcha człowieka by sprówbowac ..
czy ktso słyszał cos o tym człowieku .
w necie jest sporo..
ale mi chodzi o to czy ktos korzystał z jego usług.
tu jest jedna ze stron na jego temat.
http://74.125.77.132/search?q=cache:MKP ... cd=1&gl=pl