Odwodnienie, tętno, cisnienie krwi

Dokąd nie sięga nauka?
Białe plamy na mapie nauki. Terapie eksperymentalne, wariackie, niesprawdzone... Nie wierzysz - nie wchodź. [Avastin, NaDCA, Selol, LIFE 600/900 i inne]

Odwodnienie, tętno, cisnienie krwi

Postprzez satelita » Pt cze 20, 2008 1:37 am

Niskie (względnie) cisnienie to nie jest problem jak nie ma arytmii
Przy arytmii (jakiegokolwiek pochodzenia) zwykle towarzyszy spadek ciśnienia.
Z wyjątkiem sytuacji gdzie to extremalne ciśnienia >200 / > 120 mm Hg
mogą arytmię zwrotnie wywołać.
Więc na początek powinno się to sprawdzić nawet domowym sposobem,
czyli chwycić za przegub i po porostu sprawdzić tętno - równo czy nierówno,
zwolnione, czy powyżej 120 uderzeń / min
(zbyt szybkie tętno, nawet miarowe też musi być obsłużone lekami z grupy
np. betablokerów, oczywiście przepisane p. lekarza).

Przy stwierdzeniu „domowo” nierównego rytmu - - obowiązkowo EKG i konsultacja
z lekarzem, najlepiej kardiologiem. To jest do obsłużenia!

Najczęściej jednak niedociśnienie związane jest z odwodnieniem organizmu
bo W STRESIE NIE ODCZUWAMY PRAGNIENIA, nie pijemy, i konsekwentnie się
odwadniamy, a często „niedopici” są nasi chorzy i de facto otrzymują większe dawki
lekarstw, ponieważ zalecenia dawkowania są sformułowane na organizm
standardowo nawodniony,
( tj. 1,5 – 2 litrów picia dziennie i na pewno nie w 1 porcji, bo ‘na bank’ wszystko się zwymiotuje).
Organizm człowiekaskłada się z 60-70% WODY,
więc

na 100% JEST TO 1-SZE LEKARSTWO, taki punkt wyjścia, nie chce się pić, ale
trzeba, bo dojdzie inaczej do samounicestwienia (nie od guza, tylko z odwodnienia).
Jak jest odwodnienie to nerki pracują na pół mocy, i jest efekt sprzężenia zwrotnego.
U osób wycieńczonych idzie wtedy w niewydolność nerek i zaczyna się inny problem.

U osób z sondą żołądkową jest łatwiej o systematyczne nawodnienie –
zwykle przy założeniu sondy jest wyraźna instrukcja – ile picia, w jakich odstępach

A więc trzeba (do wszystkich):

popijać w ciągu dnia - 1,5-2 l/ d (tylko bez %-towe, bo one jeszcze bardziej
odwadniają). %-wego to można, ale nie więcej niż 25 cml, i tylko „homeopatycznie”
i tylko wtedy jak wszystko jest pod kontrolą i sytuacja opanowana –
i tylko dla opiekujących się, chociaż niekoniecznie............

Zaliczają się zupy, kisiele i galaretki, dyskusyjna – kawa i mocna herbata

ZMUSIĆ SIĘ DO PAMIĘTANIA O PICIU - INACZEJ NIE MA ŻYCIA!
(o mało co wyszłoby „bez picia nie ma życia” i jeszcze podwiesiliby się np. przeciwnicy forum AA)



Brzmi to dosyć „łatwo” ale niestety w tej traumie często pominięte.
Odwodnieni - jesteśmy mało wydajni jako opiekunowie
Pozdrawiam
satelita
swój człek
 
Posty: 138
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 6:33 pm
Lokalizacja: W-wa

Powrót do Inne terapie niekonwencjonalne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości